Fernando Alonso ma miłe wspomnienia z brazylijskiego toru, gdzie w 2005 i 2006 roku wywalczył tytuł mistrza świata. - Interlagos jest dla mnie specjalnym miejscem. To tu zdobyłem moje dwa mistrzowskie tytuły i dlatego zawsze cieszę się, gdy tu przyjeżdżam. W tym roku prawie osiągnęliśmy nasz główny cel, a więc zajęcie czwartego miejsca w klasyfikacji konstruktorów, za trzema szybkimi zespołami. Podchodzimy do tego wyścigu z mniejszą presją, jesteśmy bardziej zrelaksowani, co może być naszą przewagą podczas tego weekendu. Po Singapurze i Fuji nasz team uwierzył, że wszystko jest możliwe - uważa hiszpański kierowca.
27-letni Hiszpan liczy na to, iż jego partner z teamu - Nelson Piquet dobrze zaprezentuje się przed swoją publicznością. - Cieszę się, że Nelson jedzie u siebie, ponieważ to wspaniałe uczucie ścigać się w domu, gdy dookoła jest mnóstwo twoich fanów. Jestem pewny, że to doda mu motywacji i zajmie wysokie miejsce. Zazwyczaj atmosfera w Brazylii jest niezwykła: fani są prawdziwymi pasjonatami tego sportu i jest to specjalne miejsce dla Formuły 1. Dlatego będzie to świetny weekend - stwierdził.
- Interlagos to bardzo ciekawy tor z wieloma wyzwaniami dla kierowcy - powiedział Alonso. - Bardzo istotne będą ustawienia bolidu, a to z tego powodu, iż na tym torze jedzie się w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara, powierzchnia jest bardzo wyboista, a także jest wiele zakrętów i długie proste. Dlatego potrzebny jest samochód z naprawdę skutecznym pakietem aerodynamicznym oraz dobrym dociskiem - zakończył kierowca Renault.
Nelson Piquet po raz pierwszy w Formule 1 będzie jeździł przed swoją publicznością. - Jeżeli mam być szczery, to bardzo oczekuję tego wyścigu. Wiem, że to wspaniałe uczucie jeździć we własnym kraju, przed swoją rodziną czy przyjaciółmi. To naprawdę wielkie źródło motywacji i jestem zmotywowany, aby jak najwięcej osiągnąć podczas tego weekendu. Postaram się być, jak najbardziej skoncentrowany na ciężkiej pracy z moimi mechanikami, aby mieć pewność, iż pojedziemy tu wspaniały wyścig - powiedział Brazylijczyk.
Co według Nelsinho stanowi największe wyzwanie na torze Interlagos? - Ten tor słynie głównie ze swojej wyboistej powierzchni, więc odpowiednie ustawienia będą najważniejsze. Potrzebujesz samochodu, który jest elastyczny, aby mógł jeździć po nierównej powierzchni w drugim sektorze, a także takiego, który doskonale poradzi sobie na zakrętach. Będziemy pracować nad ustawieniami podczas obu treningów w piątek.
- Jestem zdeterminowany, aby dobrze się tu zaprezentować, to nie podlega żadnej wątpliwości. Jednak na pewno nie będę wymagał od siebie więcej niż zwykle. Podchodzę do tego wyścigu spokojnie. Chcę wykorzystać treningi, aby stopniowo poprawiać ustawienia bolidu. Postaram się osiągnąć tu dobry wynik - zapowiedział Piquet.