To był bardzo dobry występ Fernando Alonso. Hiszpański kierowca podczas pierwszego treningu zajął szóstą lokatę, zaś popołudniu jego czas pozwolił mu wspiąć się na sam szczyt tabeli z wynikami. - Dzień przebiegł bardzo dobrze. Byliśmy w stanie ukończyć nasz program bez żadnych kłopotów, dzięki czemu zebraliśmy wiele interesujących danych. Nadal musimy ciężko pracować, aby poprawić bolid na kwalifikacje, ale jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego występu - stwierdził Hiszpan.
Nelson Piquet może być zadowolony ze swoich wyników. Brazylijczyk na porannym treningu był ósmy, natomiast w popołudniowej sesji zajął siódme miejsce. - Przejechałem dziś mnóstwo okrążeń, a tego właśnie chciałem, ponieważ chciałem znaleźć granice toru. Początkowe dane, które zebraliśmy były interesujące, ale tor był bardzo śliski, dlatego uważam, iż jutro będziemy mogli się poprawić, a także wybrać jeszcze lepsze ustawienia bolidu wspólnie z moimi inżynierami. Ogólnie rzecz biorąc wynik treningów jest obiecujący - powiedział "Nelsinho".
Pat Symonds martwi się o brak odpowiedniego balansu w obu bolidach. - To był dla nas zwykły piątek. Przejechaliśmy mnóstwo okrążeń i byliśmy w stanie ukończyć nasz program, który zawierał takie elementy, jak prace nad ustawieniami i ogumieniem. Wszystkie zebrane dane wyglądają zachęcająco, mimo że balans bolidów nie jest jeszcze taki, jakiego byśmy sobie życzyli - uważa
Dyrektor wykonawczy Renault - Denis Chevrier podkreślił, jak ogromną pracę wykonał jego zespół podczas obu treningów. - Osiągnęliśmy nasz cel, którym było przejechanie tak wielu okrążeń jak to tylko możliwe oraz zrealizowanie planu technicznego. Ciężko jest powiedzieć, jaki mamy układ stawki po dzisiejszych treningach, ale jesteśmy zadowoleni z pracy, którą wykonaliśmy. Uważam, że znajdujemy się w dobrym miejscu, przed kwalifikacjami, które określą resztę weekendu - zakończył.