Honda: bez niespodzianek

Tomasz Turczański 01 Listopada 2008, 20:22

- Jestem zadowolony, że dzisiaj byliśmy w stanie przejść do drugiej sesji kwalifikacyjnej, tutaj w Interlagos - powiedział po kwalifikacjach Rubens Barrichello. - Mieliśmy doskonałe okrążenie podczas mojego drugiego przejazdu w Q1, z naprawdę dobrze pracującymi miękkimi oponami. Niestety, nie mogliśmy uzyskać takiego samego poziomu przyczepności w Q2 i naprawdę zmagaliśmy się z podsterownością. Pomimo zmian ciśnień, by próbować się poprawić, nie udało nam się dokonać dalszych postępów. Bez podsterowności, mogliśmy mieć nadzieję na 14. lub może nawet 13. miejsce, ale byliśmy na granicy osiągów bolidu.

Jenson Button, który po pierwszej sesji kwalifikacyjnej musiał wracać na piechotę do boksów zespołu, tak opowiadał o swoim występie: - Samochód zdecydowanie poprawił się od zakończenia treningu dziś rano, miałem dużo większą przyczepność z przodu. Niestety popełniłem błąd podczas drugiego okrążenia na zakręcie numer cztery, błąd, który kosztował mnie trochę czasu. Zrobiliśmy kilka dostrojeń ciśnienia, aby poprawić przyczepność przodu przed moim końcowym przejazdem i mogliśmy pojechać szybciej, ale nie wystarczająco. W każdym razie mój bolid zatrzymał się na torze podczas mojego okrążenia wprowadzającego.

- Oczywiście jesteśmy bardzo zadowoleni z Rubensa, który po raz drugi zakwalifikował się do Q2 - skomentował Steve Clark szef inżynierów wyścigowych i testowych zespołu. - Rzeczywiście udało mu się uzyskać maksimum z bolidu, przy osiągach jakie mieliśmy dzisiaj i było to według jego własnych słów "fantastyczne okrążenie".

- Dla Jensona sesja była bardzo napięta i nie miał dość balansu, aby ją przejść. Po kolejnych przejazdach przed Q2, przy zmieniającej się przyczepności toru, po prostu nie byliśmy w stanie uzyskać balansu bolidu, korzystając z zestawu opcji, które nam pozostały.