Francuskie władze prześledziły adresy internetowych IP, z których wysyłane były oferty sprzedaży danych medycznych od Michaela Schumachera. Informacje te zostały wycenione na 50 000 euro. Raporty śledztwa doprowadziły do szwajcarskiej firmy, która świadczy usługi ratownictwa lotniczego.
[ad=rectangle]
Firma "Rega" przyznała, że skontaktowano się z nimi w sprawie transportu Schumachera z Grenoble do kliniki w Lozannie. Otrzymano również pełną dokumentację medyczną. Jednak w rozmowie z agencją prasową AFP, firma zapewniła, że poufność danych pacjenta została zachowana.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
- Nie mam żadnej wiedzy o dochodzeniu. Nie kontaktowałem się w tej sprawie z władzami - oświadczył rzecznik szwajcarskiej firmy.
Internetowa strona 20min.ch przytoczyła również inne słowa rzecznika, Philippe Kellera. - Zorganizowaliśmy transport z Grenoble do Lozzany dla pacjenta. W związku z tym, otrzymaliśmy wszystkie niezbędne dokumenty, w tym raporty medyczne.
Keller dodał również, że firma "Rega" o kradzieży dowiedziała się z mediów.