Szwajcarska firma się broni. "Nie ukradliśmy danych Michaela Schumachera"

Zdjęcie okładkowe artykułu:  / Michael Schumacher siedem razy zdobywał mistrzostwo świata
/ Michael Schumacher siedem razy zdobywał mistrzostwo świata
zdjęcie autora artykułu

Firma ratownictwa lotnicznego broni się przed zarzutami, że pracownicy ukradli dokumentację medyczną Michaela Schumachera podczas jego transportu. Śledztwo nadal trwa.

W tym artykule dowiesz się o:

Francuskie władze prześledziły adresy internetowych IP, z których wysyłane były oferty sprzedaży danych medycznych od Michaela Schumachera. Informacje te zostały wycenione na 50 000 euro. Raporty śledztwa doprowadziły do szwajcarskiej firmy, która świadczy usługi ratownictwa lotniczego. [ad=rectangle] Firma "Rega" przyznała, że skontaktowano się z nimi w sprawie transportu Schumachera z Grenoble do kliniki w Lozannie. Otrzymano również pełną dokumentację medyczną. Jednak w rozmowie z agencją prasową AFP, firma zapewniła, że poufność danych pacjenta została zachowana.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

- Nie mam żadnej wiedzy o dochodzeniu. Nie kontaktowałem się w tej sprawie z władzami - oświadczył rzecznik szwajcarskiej firmy.

Internetowa strona 20min.ch przytoczyła również inne słowa rzecznika, Philippe Kellera. - Zorganizowaliśmy transport z Grenoble do Lozzany dla pacjenta. W związku z tym, otrzymaliśmy wszystkie niezbędne dokumenty, w tym raporty medyczne.

Keller dodał również, że firma "Rega" o kradzieży dowiedziała się z mediów.

Źródło artykułu: