Rajd Dakar: Polacy pogrążeni w smutku po stracie kolegi

Organizatorzy Rajdu Dakar w komunikacie prasowym poinformowali, że zginął Michał Hernik. Polscy zawodnicy po usłyszeniu tej wiadomości byli pogrążeni w smutku.

W tym artykule dowiesz się o:

Helikopter medyczny znalazł Michała Hernika 300 metrów od trasy na 206 kilometrze odcinka specjalnego ok. godz 16:03 czasu lokalnego. Lekarz potwierdził na miejscu zgon.

Polski motocyklista przez kilka lat przygotowywał się do Rajdu Dakar. Tegoroczny występ miał być prezentem na 40. urodziny.
[ad=rectangle]
Polscy zawodnicy byli w głębokim szoku. - Zmroziła mnie ta informacja - przyznał Krzysztof Hołowczyc. Za pośrednictwem portalu społecznościowego kierowcy łączyli się w bólu z rodziną Michała Hernika.

facebook.com/AdamMalysz
facebook.com/AdamMalysz
facebook.com/Holowczyc
facebook.com/Holowczyc
facebook.com/rafalsonikofficial
facebook.com/rafalsonikofficial
facebook.com/Jarosław-Kazberuk
facebook.com/Jarosław-Kazberuk
facebook.com/maciejberdysz
facebook.com/maciejberdysz
facebook.com/robinszustkowski
facebook.com/robinszustkowski
facebook.com/lukasz.loker
facebook.com/lukasz.loker
Komentarze (0)