18-latek z Zielonej Góry, którego celem na sezon 2016 jest walka o mistrzostwo serii Euroformula Open, w czwartek wrócił za kierownicę swojego bolidu Formuły 3 po trzymiesięcznej, zimowej przerwie i miał do przejechania cztery blisko godzinne sesje.
Młody Polak znów imponował w stawce 23 zawodników z całego świata, po poranku poświęconym na rozgrzewkę za kierownicą, uzyskując najlepszy czas w trzeciej sesji, a dwie pozostałe kończąc odpowiednio na trzecim i czwartym miejscu. W piątek kierowców czeka drugi i ostatni dzień jazd w Jerez, który najprawdopodobniej spędzą na mokrym torze. Kolejne testy EFO odbędą się na początku marca na francuskim Paul Ricard.
Podczas testów w Jerez na bolidzie Igora Waliłko pojawił się także emblemat Jednostki Wojskowej GROM, który towarzyszył będzie kierowcy z Zielonej Góry przez cały sezon 2016, będący Rokiem Cichociemnych.
- To było bardzo udane rozpoczęcie sezonu. Nie skupiałem się dzisiaj na czasach okrążeń i jeździe na nowych oponach, a mimo wszystko byłem najszybszy w jednym z czterech treningów wolnych, a w pozostałych sesjach także utrzymywałem się w ścisłej czołówce. Jestem więc bardzo zadowolony. Już rano mogłem się przekonać, że ekipa dobrze przepracowała zimę. Mój tegoroczny bolid jest bardzo dobrze przygotowany, a ja jestem w świetnej formie, dlatego chcemy w tym roku walczyć o wygrane. Jutro najprawdopodobniej czeka nas jazda po mokrym torze, ale takie warunki też lubię, dlatego nie mogę się doczekać powrotu za kierownicę. Rok 2016 jest Rokiem Cichociemnych. Jestem bardzo dumny z faktu, iż na moim bolidzie pojawił się dzisiaj emblemat Jednostki Wojskowej GROM, który będzie towarzyszył mi przez cały sezon - powiedział.