- Skoncentrowaliśmy się na ustawieniu samochodu oraz na porównaniu dwóch mieszanek - powiedział Kubica. - Przy takiej pogodzie bardzo szybko się zużywają i jest to ważny problem. Musimy przeanalizować zgromadzone dane i znaleźć sposób na jak najlepsze wykorzystanie potencjału opon.
Oceniać potencjału BMW i pozostałych ekip nie chciał Nick Heidfeld. - Ciągle trudno cokolwiek powiedzieć o poziomie poszczególnych ekip - powiedział Niemiec. - Musimy poczekać do jutra, do drugiej części kwalifikacji. Kolega Kubicy nie przejął się problemami technicznymi. - Podczas drugiego treningu wszystko było w porządku, a poranne problemy kosztowały mnie tylko jeden przejazd, więc nie ma dramatu - dodał.
- Jesteśmy szczęśliwi, że sezon 2008 w końcu rozpoczął się tutaj w Melbourne - powiedział Willy Rampf, dyrektor techniczny zespołu. - Koncentrowaliśmy się na przygotowaniach do wyścigu i porównaniu opon. Poza jednym problemem z elektronicznym włącznikiem, wszystko przebiegło zgodnie z planem. Myślę, że jesteśmy w dobrej formie - zakończył.