Jenson Button nie po raz pierwszy w tym sezonie był najlepszym kierowcą na torze, zajmując odpowiednio drugą i pierwszą lokatę. 29-letni Brytyjczyk przyznał, że pierwsze przejazdy nie należały do najlepszych w wykonaniu jego zespołu, jednak później uległo to pozytywnej zmianie. - Balans samochodu znacznie się poprawił podczas kilku ostatnich okrążeń po tym, jak na początku zmagaliśmy się z właściwym ustawieniem bolidu - wyjaśnił.
- Zrobiliśmy znakomitą robotę z dwiema różnymi mieszankami opon aby określić, w jakim będą stanie po dłuższych przejazdach. Wydaje się, że podczas dzisiejszych treningów było sporo ruchu, zatem moim głównym zmartwieniem okazało się odnalezienie wolnej przestrzeni. Był to pożyteczny dzień pierwszych przejazdów, jednak wciąż mamy wiele pracy aby być zadowolonym z balansu na kwalifikacje - dodał lider klasyfikacji kierowców.
Rubens Barrichello podczas piątkowych sesji treningowych na torze w Szanghaju dwukrotnie zajmował trzecią lokatę. Doświadczony zawodnik poświęcił najwięcej uwagi ocenie zachowania opon przeznaczonych na wyścig i odnalezieniu właściwej przyczepności. - Kolejny udany piątek, podczas którego wykonaliśmy sporo dobrej pracy stawiającej nas we właściwym położeniu na starcie weekendu - przyznał Brazylijczyk.
- Skupiliśmy się głównie na oponach i sprawdzeniu najlepszego sposobu na opiekowanie się super miękkimi mieszankami. Stwierdzenie do czego zdolne są te opony było bardzo użyteczne. Próbowaliśmy różnych rzeczy, jednak borykałem się z problemem przyczepności na ostatnim komplecie ogumienia. Na torze wciąż znajduje się trochę brudu, jednak powinno to ulec zmianie w dalszej części weekendu - zakończył 36-letni zawodnik.
