Takie rozwiązanie nie spodobało się jednak motocyklistom, którzy chcieli aby organizatorzy wydłużyli możliwość jazdy, Po spotkaniu podczas GP Hiszpanii komisja zdecydowała się na przedłużenie sesji treningowych i kwalifikacji do 1 godziny. Piątkowa poranna sesja nie została jednak przywrócona. Zawodnicy nie są jednak z tego powodu do końca zadowoleni.
- Dla mnie do lepszy pomysł, nawet jeśli zamiast trzech, mamy tylko dwie jednogodzinne sesje – powiedział Casey Stoner na Jerez. - Wszyscy jesteśmy obecni, każdy jest gotowy ale rano w piątki siedzimy i nic nie robimy.
- Każdy chce powrotu piątkowej sesji. Każdy przylatuje, wszyscy tego samego dnia, mamy konferencję prasową w czwartek i każdy musi tu być. Ale w piątek udajemy się na tor tylko po południu. To strata czasu.