Kuba startował w pierwszej czasówce, przejechał 10 okrążeń, a najlepszy czas 1:42,218 dał mu 7. miejsce. - Nie jestem zadowolony z wyniku. Mimo małej ilości testów liczyłem na miejsce w top 4, ale na najlepszym okrążeniu ponownie miałem problemy ze skrzynią biegów. Na szczęście Frank w pełni wykonał plan - powiedział polski kierowca po czasówce.
Frank Kechcele w drugiej czasówce przejechał pięć okrążeń, a czas 1:39,521 był aż o 0,763 lepszy od drugiego Christiana Abt. - Kwalifikacje były dobre, mieliśmy dobrą strategię, opóźniając wyjazd na cza sówkę. Na drugim szybkim okrążeniu zostałem przyblokowany przez Campanico, co uniemożliwiło mi uzyskać lepszy czas - przyznał Niemiec.
W sobotę o 14:45 rozpocznie się pierwszy wyścig, który w rozpocznie wyścig za sterami Lamborghini Gallardo. W niedzielę o 14:35 do drugiego wyścigu wystartuje Kechele.