W klasyfikacji generalnej Rajdu zwyciężył Jari-Matti Latvala przed Mikko Hirvonenem i Petterem Solbergiem.
Polacy jadący samochodem Suzuki Swift S1600 w barwach Suzuki Sport Europe do ostatniej chwili walczyli o zwycięstwo w rajdzie.
- Jesteśmy na mecie, drugie miejsce i czwarte z rzędu podium w tym sezonie i bardzo ważne 8 punktów, dzięki którym umocniliśmy się na pozycji lidera w klasyfikacji JWRC. W ubiegłym roku my wygraliśmy Sardynię w tym roku wygrał Martin. On był tutaj szybszy. Próbowaliśmy z nim walczyć, ale nie udało się zwyciężyć. Dzisiaj nie obyło się bez przygód. Na pierwszym oesie wygrywając z Martinem na trzecim międzyczasie 10,2 sekundy złapaliśmy kapcia, przez co przegraliśmy cały odcinek o 11,5 sekundy. Później na bardzo dużym skoku wylądowaliśmy na przodzie i uszkodziliśmy chłodnicę. Silnik zaczął się przegrzewać, nie mogliśmy jechać na 100%. Był to bardzo udany rajd, jesteśmy na mecie i mamy kolejne punkty. Atmosfera w trakcie całego rajdu była świetna, pomimo wysokich temperatur i kurzu towarzyszyło nam tysiące kibiców – powiedział na mecie Rajdu w Porto Cervo Michał Kościuszko.
Zawodnicy w ciągu trzech dni Rajdu Sardynii rywalizowali na 17 odcinkach specjalnych o łącznej długości 347,12 km. Dla Michała Kościuszko i Macieja Szczepaniaka, jedynej polskiej załogi startującej w Rajdowych Mistrzostwach Świata, był to czwarty w tym roku start na trasach WRC. Kolejny start Polaków będzie można oglądać na trasach Rajdu Polski z bazą w Mikołajkach.
Klasyfikacja generalna Junior WRC:
1. Michał Kościuszko 36 pkt
2. Aaron Burkart 30
3. Martin Prokop 28
4. Allesandro Bettega 14