- Muszę być zadowolony z szóstego miejsca dzisiaj - więcej nie dało się osiągnąć i zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy w tych okolicznościach - przyznał Nico Rosberg. - Mieliśmy świetny start i wiele się działo, ale udało mi się to przejechać i miałem dobre miejsce we wczesnej fazie. Potem zrobiliśmy długi środkowy przejazd na twardszych oponach, bo obawialiśmy się o trwałość miękkiej mieszanki, ale wytrzymała w ostatnim przejeździe lepiej, niż się spodziewaliśmy. Być może dzięki nagumowaniu toru pod koniec wyścigu. Zawszę lubię się tu ścigać, to duże wyzwanie, które wymaga perfekcji.
- Start i wczesna faza wyścigu były dla mnie udane. Potem jednak trafiałem na ruch po wyjeździe z boksów, albo miałem niebieskie flagi i traciłem pozycję na rzeczy kierowców jadących na jeden postój, to było frustrujące. Generalnie wynik jest rozczarowujący. Byłem na miękkich oponach i chyba naciskałem zbyt mocno i miałem wypadek tuż przed metą, ale przynajmniej samochód dobrze się dziś prowadził - dodał Kazuki Nakajima.
