Jaime Alguersuari, który w zespole Toro Rosso zastąpił Sebastiena Bourdais, wobec braku testów w tym sezonie, nie ma żadnego doświadczenia za kierownicą bolidu F1 poza krótkim przejazdami po linii prostej.
- Przez pierwsze trzy wyścigi niczego od niego nie oczekuje - zapewnił w związku z tym Franz Tost. Natomiast sam kierowca przyznał, że nie ma żadnych gwarancji, że w sezonie 2010 będzie członkiem Toro Rosso. - O przyszłym roku będziemy rozmawiać później. Na razie można przyjmować zakłady na przyszłość - powiedział.
- Nie ma żadnego ciśnienia. Jestem tutaj, aby się uczyć. Pierwszy wyścig będzie najtrudniejszy ze wszystkich - dodał zapytany o oczekiwania przed GP Węgier.