GP Belgii: Komentarze kierowców po kwalifikacjach

Sobotnie kwalifikacje do wyścigu o GP Belgii padły łupem Giancarlo Fisichelli, który wyprzedził Jarno Trullego i Nicka Heidfelda. Robert Kubica zajął piąte miejsce. Prezentujemy komentarze kierowców po czasówce.

Fernando Alonso (13 miejsce, Renault): Dzisiaj nie byliśmy wystarczająco konkurencyjni i mieliśmy problemy zarówno w Q1, jak i w Q2, gdy starałem się jechać jak najlepiej, ale nie udało się awansować. Była to niezwykła sesja, bowiem wielu najlepszych odpadło już w Q2. Jutro powinniśmy mieć interesujący wyścig i - jak zawsze - pogoda może odegrać najważniejszą rolę. Nie poddajemy się i jutro zrobimy wszystko, co w naszej mocy.

Jarno Trulli (2 miejsce, Toyota): Jestem bardzi szczęśliwy, że ponownie jestem w pierwszym rzędzie. Zawsze wiedzieliśmy, że jeżeli wszystko idzie gładko, mamy dobry samochód. Cały weekendy wyglądamy na silnych. We wszystkich częściach czasówki byłem w najlepszej dwójce i mamy ogromną szansę jutro. Zmniejszyliśmy wczoraj siłę docisku i spędziliśmy sporo czasu na poprawieniu balansu. Rano zrobiliśmy niewielkie zmiany w ustawieniach i to zadziałało w kwalifikacjach. Podczas treningów spędziłem sporo czasu jeżdżąc z dużym obciążeniem paliwa, więc jestem tym bardziej szczęśliwy, że w kwalifikacjach wszystko poszło dobrze. Muszę podziękować mojemu zespołowi, który ciężko pracował nad poprawkami, aby uzyskać taki wynik.

Lewis Hamilton (12 miejsce, McLaren Mercedes): Zrobiliśmy wszystko, co dzisiaj było możliwe. Wiedzieliśmy, że będziemy mieć problemy w środkowych zakrętach - sekunda straty w drugim sektorze pokazuje nasz prawdziwy poziom docisku. Oczekiwaliśmy, że nie będziemy mieć - podobnie jak inni - dobrego pakietu aero, nie wiedzieliśmy tylko, jak bardzo. Dziś się dowiedzieliśmy. Ale nie jestem bardzo zawiedziony. Ten rok dla wszystkich jest jak kolejka górska. Ale wciąż kocham jeździć na tym torze. Moim celem na jutro są punkty.

Nico Rosberg (10 miejsce, Williams): Przez cały weekend mieliśmy problemy, ale udało nam się awansować do Q3, a 10 miejsce, to prawdopodobnie wszystko, co mogliśmy osiągnąć mając taki ładunek paliwa. Mamy dobrą strategię i dzięki myślę, że możemy zdobyć jakieś punkty. Dzisiaj mieliśmy bardzo dziwną sesję kwalifikacyjną, może to sposób, w jaki zespołu używają opon robi taką różnicę.

Nick Heidfeld (3 miejsce, BMW Sauber): Dzisiejszy wynik jest bardzo ważny dla naszego zespołu. Po ogłoszeniu decyzji BMW robimy wszystko, aby zapewnić przyszłość zespołowi z Hinwil. Nikt nie poddaje się w tym trudnym okresie i dzisiejsze kwalifikacje są nagrodą za wysiłek. Odrobiliśmy pracę domową, zrobiliśmy wiele zmian i byłem zadowolony z balansu. Myślę, że po raz pierwszy w tym sezonie jeździliśmy ze średnim dociskiem aerodynamicznym i dlatego wyniki są tak różne od tego, co widzieliśmy wcześniej. W Q2 najpierw utknąłem w korku, a potem wyjechałem na nienajlepszym komplecie opon, dlatego wiedziałem, że w Q3 pojadę szybciej. Nie miałbym nic przeciwko mokremu wyścigowi, chociaż nie braliśmy tego pod uwagę wybierając strategię i ustawiając bolid.

Sebastian Vettel (8 miejsce, Red Bull Racing): Była to całkiem interesująca sesja - i oczywiście niezbyt dobra dla nas, będziemy na starcie na 8 i 9 miejscu. Niestety popełniłem błąd na moim ostatnim okrążeniu w Q3. Straciłem tył na zakręcie nr 14, który prowadzi na prostą i nie miałem odpowiedniej prędkości, co było bardzo ważne, aby osiągnąć dobry czas. Wyniki dzisiaj są zaskakujące - nie sądzę, żeby ktokolwiek spodziewał się Fisichelli na pole position.

Rubens Barrichello (4 miejsce, Brawn GP): Jestem bardzo szczęśliwy z drugiego rzędu na starcie. Dzisiejszy wynik jest jednym z najbardziej zaskakujących w tym sezonie. Dla Giancarlo Fisichelli pole position to coś wspaniałego. Dobrze jest zobaczyć, że „staruszki” wciąż trzymają się mocno. Wyciągnąłem dziś z samochodu maksimum, szczególnie w Q2, gdy zrobiłem chyba moje najlepsze okrążenie na Spa, ale wystarczyło jedynie do wywalczenia szóstej pozycji. Wybraliśmy agresywną strategię i wyścig wydaje się sprawą otwartą. Będę naciskał tak mocno, jak będę mógł.

Komentarze (0)