- Rajd Dakar zdecydowanie trudniej jest pokonać na quadzie niż na motocyklu, przede wszystkim ze względu na jego gabaryty, ale i większą awaryjność. Podobnie jest w motocrossowym freestylu. Motocykl wydaje się być do tego stworzony, ale myślę, że quad też doskonale by sobie poradził - powiedział Rafał Sonik, zawieszając głos.
[ad=rectangle]
Zwycięzca Rajdu Dakar ma być gościem specjalnym Diverse NIGHT of the JUMPs w Tauron Arenie Kraków. Jest niemal pewne, że krakowianin przyjedzie na spotkanie z kibicami swoim quadem, ale pozostałe szczegóły jego obecności są owiane tajemnicą. - Razem z organizatorami przygotowaliśmy pewną niespodziankę - zapewnił "SuperSonik".
Trzecia i czwarta runda mistrzostw świata we freestyle motocrossie przyciągnie pod Wawel najlepszych zawodników. Organizatorzy zapowiadają udział w rywalizacji motocyklistów z USA, Australii, Francji, Niemiec, Hiszpanii oraz oczywiście Polski. Areną ich zmagań będzie ogromny tor usypany z dwóch tysięcy ton ziemi. Co więcej, w programie znalazła się również próba bicia rekordu świata w skoku wzwyż, a także godzinne Pit Party, podczas którego kibice będą mieli okazję spotkania z zawodnikami.
Trzecią rundę cyklu, odbywającego się pod egidą Międzynarodowej Federacji Motocyklowej (FIM), zaplanowano na piątkowy wieczór. Drugim dniem rywalizacji będzie sobota. Na starcie zobaczymy trzech byłych oraz aktualnego mistrza świata, a jeśli dodać do tej plejady zwycięzcę Dakaru, to szykuje nam się prawdziwa noc gwiazd motosportu.