Klose, Podolski i spółka pogonią Kangury? - zapowiedź meczu Niemcy - Australia

Australia wcale nie jest kopciuszkiem w finałach mistrzstw Świata w piłce nożnej. W rozgrywanym cztery lata temu turnieju Kangury pechowo odpadły z Włochami w 1/8 finałów. W niedzielę ich formę sprawdzą Niemcy, którzy tym razem nie są typowani jako jedni z głównych faworytów do zwycięstwa w mundialu.

W tym artykule dowiesz się o:

"Wszyscy grają, a na końcu i tak wygrywają Niemcy" - głosi pewne piłkarskie porzekadło. Czy sprawdzi się ono i tym razem, w tegorocznych mistrzostwach świata w piłce nożnej? Wykluczone to nie jest, ale wydaje się, że nasi zachodni sąsiedzi mogą mieć problemy z wywalczeniem miejsca na podium - wszak o Niemcach, jako faworytach, tym razem głośno się nie mówi.

Podopieczni Joachima Loeawa w Republice Południowej Afryki zagrają bez mózgu drużyny, Michaela Ballacka, którego z gry wykluczył uraz kostki. - Ballack to kluczowa postać naszego zespołu. Bardzo będzie nam go brakowało - stwierdza trener Niemców. Ktoś zastąpić go jednak będzie musiał. Niemcy to najbardziej "polska" reprezentacja na mistrzostwach. Za zdobywanie goli w głównej mierze odpowiedzialny jest duet z polskimi korzeniami - Miroslav Klose i Lukas Podolski. Pomagać im będą inni piłkarze z... nie do końca rdzenną, niemiecką przeszłością.

W pierwszym grupowym meczu rywalem Niemców będą niedoceniane Kangury z Australii. Patrząc na zawodników występujących w tej drużynie nie można mówić, że będą to "chłopcy do bicia". Udowodnili oni to już cztery lata temu, kiedy to pechowo odpadli w 1/8 finału z Włochami. Jak będzie tym razem? - Minęły cztery lata, jesteśmy o wiele bardziej doświadczeni, starsi i wiemy czego się spodziewać tym razem. Wiemy, że nie jest łatwo i jest wiele świetnych drużyny na mistrzostwach świata, zwłaszcza w naszej grupie - mówi pomocnik Jason Culina.

Na mundialu w 2006 roku drużyna Australii prowadzona była przez Gausa Hiddinka, teraz jej selekcjonerem jest inny przedstawiciel kraju tulipanów, Pim Verbeek. Można więc śmiało mówić, że zespół prezentuje holenderski styl gry. Największą gwiazdą tej reprezentacji jest Harry Kewell, który mimo wcześniejszych problemów zdrowotnych ma być gotowy do gry.

Niemcy - Australia / nd 13.06.2010 r. godz. 20.30

Przewidywane składy:

Niemcy: Manuel Neuer - Philipp Lahm, Arne Friedrich, Per Mertesacker, Dennis Aogo - Sami Khedira, Bastian Schweinsteiger, Thomas Muller - Lukas Podolski, Mesut Özil, Miroslav Klose.

Australia: Mark Schwarzer - Scott Chipperfield, Craig Moore, Lucas Neill, Luke Wilkshire - Jason Culina, Richard Garcia, Tim Cahill - Harry Kewell, Joshua Blake Kennedy, Mark Bresciano.

Sędzia: Marco Rodriguez (Meksyk).

Stadion: Moses Mabhida Stadium, Durban

Komentarze (0)