- Wierzę, że najtrudniejszy był dla nas pierwszy mecz. Oglądał nas cały świat i ciążyła nad nami presja - mówi trener Bafana Bafana, Brazylijczyk Carlos Alberto Parreira. W pierwszym spotkaniu na mistrzostwach świata gospodarze turnieju, piłkarze Republiki Południowej Afryki zagrali bardzo przyzwoicie. Mogli oni odnieść zwycięstwo, ale ostatecznie dali sobie strzelić bramkę. Pojedynek zakończył się remisem, tak jak i druga potyczka w tej grupie. Co to oznacza? To, że w grupie A wszystko jest jeszcze możliwe i każda z ekip może wystąpić w dalszej fazie turnieju.
- Te drużyny, które chcą zakfalifikować się dalej muszą wygrać przynajmniej jedno lub dwa spotkania. Nie będzie łatwego meczu w tej grupie. Dla wszystkich sprawa jest otwarta - dla nas, Francji, Meksyku i Urugwaju. Moi piłkarze muszą uwierzyć w siebie - dodaje Parreira.
Faworyta potyczki w starciu RPA z Urugwajem ciężko wskazać. W pierwszym meczu w Afryce, La Celeste czyli zawodnicy Urugwaju, bezbramkowo zremisowali z Francją. Trudno jednak powiedzieć, czy to Francuzi byli tak słabi, czy ich rywale tak mocni. Można śmiało jednak powiedzieć, że ten mecz nie dostarczył zbyt wielu emocji. Teraz może być już inaczej.
Gospodarze na pewno od razu ruszą do ataku niesieni dopingiem swojej publiczności. Już w pierwszym pojedynku pokazali oni, że dysponują dobrym przygotowaniem fizycznym. Jak odpowie Urugwaj? Może jednym zagraniem wynik spotkania odmieni Diego Forlan? O tym wszystkim dowiemy się już już jutro wieczorem. Spotkania, w których biorą udział gospodarze, zwykle należą jednak do interesujących. Zwycięzca tego pojedynku może być już bardzo blisko awansu do kolejnej rundy. Stawka jest więc wysoka.
RPA - Urugwaj / śr 16.06.2010 r. godz. 20.30
Przewidywane składy:
RPA: Itumeleng Khune - Siboniso Gaxa, Bongani Khumalo, Aaron Mokoena, Tsepo Masilela, Siphiwe Tshabalala, Kagisho Dikgacoi, Renielwe Letsholonyane, Teko Modise, Steven Pienaar, Katlego Mphela.
Urugwaj: Nestor Muslera - Mauricio Victorino, Diego Lugano, Diego Godin, Alvaro Pereira, Walter Gargano, Diego Perez, Maximiliano Pereira, Diego Forlan, Edison Cavani, Luiz Suarez.
Sędzia: Massimo Busacca (Szwajcaria).