Pierwsza połowa nie była ciekawa. Hiszpanie najwyraźniej byli zaskoczeni bardzo dobrą postawą Paragwajczyków, którzy wysoko atakowali swoich rywali. Dlatego do 21. minuty nie było ciekawych okazji. Wówczas Antolin Alcaraz mógł zdobyć bramkę głową, jednak nie sięgnął piłki.
Mistrzowie Europy mieli jedną sytuację w pierwszej części meczu. Tuż nad poprzeczką uderzył Xavi Hernandez. Paragwajczycy zdobyli bramkę kilka minut później, jednak sędzia jej nie uznał. Do siatki trafił Nelson Valdez, ale w momencie podania zawodnik, który próbował strącić piłkę był na pozycji spalonej.
Niesamowite emocje były między 57., a 62 minutą. Czegoś takiego nie spotyka się na piłkarskich boiskach. Ale od początku. Najpierw Gerard Pique sfaulował Oscara Cardozo, trzymając swojego rywala za rękę. Sędzia słusznie podyktował "jedenastkę". Do piłki podszedł sam poszkodowany i co? I Iker Casillas obronił to uderzenie! 60 sekund później David Villa wpadł w pole karne Paragwaju i został sfaulowany przez Alcaraza. Sędzia z Gwatemali znów podjął dobrą decyzję - faul był, a więc i karny. Xabi Alonso podszedł, przymierzył i gol! Chwila radości i… sędzia nakazał ponowne wykonanie "jedenastki"! Jeden z piłkarzy z Hiszpanii zbyt szybko wbiegł w pole karne. Alonso podszedł ponownie, przymierzył i Justo Villar wybił futbolówkę przed siebie! Dopadł do niej jeden z Hiszpanów, stracił ją, ale był jeszcze Sergio Ramos, którego strzał został wybity z linii bramkowej! Jednak telewizyjne powtórki pokazały, że rzut karny Cardozo powinien również zostać powtórzony, gdyż Hiszpanie zbyt szybko wbiegli w pole karne. Zabrakło konsekwencji…
Wściekli mistrzowie Europy rzucili się na swoich rywali. Andres Iniesta mocno uderzył w długi róg, lecz Villar był już wystarczający rozgrzany i sparował strzał. Jednak pary Hiszpanom starczyło na kilka minut. Później tempo gry spadło, lecz swoją okazję miał Xavi. Piłkę wywalczył Cesc Fabregas, jednak Xavi uderzył obok bramki.
Siedem minut przed końcem świetną akcję przeprowadził Iniesta. Minął Paragwajczyków, podał do Pedro Rodrigueza, który w doskonałej sytuacji trafił słupek. Idealnie ustawiony był Villa, bowiem futbolówka spadła mu pod nogi. Hiszpan uderzył, piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki. Piąty gol na mundialu Davida Villi stał się faktem.
W rewanżu okazje zmarnowali Lucas Barrios oraz Roque Santa Cruz, a także Villa. Wynik nie uległ już zmianie. Hiszpania wygrała 1:0 i w półfinale zagra z Niemcami.
Paragwaj - Hiszpania 0:1 (0:0)
0:1 - Villa 83'
W 59. minucie Cardozo nie wykorzystał rzutu karnego (Casillas obronił).
W 62. minucie Alonso nie wykorzystał rzutu karnego (Villar obronił).
Składy:
Paragwaj: Justo Villar - Dario Veron, Paulo Da Silva, Antolin Alcaraz, Claudio Morel, Victor Caceres (84' Lucas Barrios), Jonathan Santana, Edgar Barreto (64' Enrique Vera), Cristian Riveros, Nelson Valdez (72' Roque Santa Cruz), Oscar Cardozo.
Hiszpania: Iker Casillas - Sergio Ramos, Gerard Pique, Carles Puyol (84' Carlos Marchena), Joan Capdevila, Sergio Busquets, Andres Iniesta, Xavi Hernandez, Xabi Alonso (75' Pedro Rodriguez), Fernando Torres (56' Cesc Fabregas), David Villa.
Żółte kartki: Caceres, Alcaraz, Morel, Santana (Paragwaj) oraz Pique, Busquets (Hiszpania).
Sędzia: Carlos Batres (Gwatemala).
Widzów: 55359.
