- Zabrakło nam odwagi, która była potrzebna. Nie wystarczy pokazać, że chce się atakować, bo nie zdołaliśmy sobie stworzyć sytuacji, które mogłyby zakończyć się bramką. Wcześniej strzelaliśmy bramki praktycznie we wszystkich meczach, a to ma zawsze pozytywny wpływ na drużynę - stwierdził.
- Hiszpania była znakomicie zorganizowana. Kiedy atakowała, to cały zespół szedł do przodu. Gdy trzeba było się bronić, to także robili to wspólnie. Wiedzieliśmy, że musimy być cierpliwi. Pomimo zagrożeń, musieliśmy jednak próbować strzelić gola i ostatecznie przegraliśmy - dodał.
Niemcy nie zdołali zrewanżować się Hiszpanii za porażkę w finale EURO 2008. Tym razem o triumfie zespołu z Półwyspu Iberyjskiego zadecydował gol Carlesa Puyola.