Beenhakker udzielił reprymendy Smolarkowi

Nadal nie milkną echa tajemniczego zachowania Euzebiusza Smolarka podczas meczu eliminacji MŚ 2010 z San Marino. Tuż po zdobyciu gola napastnik Boltonu Wanderers wykonał gest sugerujący, że chce zejść z boiska. Selekcjoner wówczas nie zareagował, jednak ostatnio udzielił piłkarzowi reprymendy - donosi Przegląd Sportowy.

- Leo przeprowadził z Ebim rozmowę. Nawet trudno to nazwać rozmową, to była przemowa. Wytłumaczył mu, że jeżeli jeszcze raz zrobi coś podobnego, to niech się nie spodziewa gry w kolejnych meczach reprezentacji - powiedziała Przeglądowi Sportowemu jedna z osób związanych z reprezentacją.

Podczas spotkania mało kto wiedział, co miał na myśli Smolarek wykonując ów gest, jednak Leo Beenhakker odebrał to jako zachowanie złośliwe.

Komentarze (0)