- Na wszystkich jest sposób. Na czeską defensywę, która składa się z piłkarzy najlepszych europejskich klubów, też go znajdziemy. Jestem dobrej myśli - powiedział w rozmowie z Gazetą Wyborczą Jakub Błaszczykowski.
Młody pomocnik podkreślił, jak ważne będzie dobre przygotowanie mentalne do sobotniego meczu. - Musimy myśleć pozytywnie. Nie możemy założyć porażki, chować ogona pod siebie. Przekonanie o tym, że jesteśmy w stanie wygrać, jest najważniejsze. Nie zapomnieliśmy, jak się gra w piłkę. Nie będziemy się bali Czechów. Są mocni, ale nam pomoże choćby magia Stadionu Śląskiego. Musimy szukać każdego pozytywu.
Błaszczykowski zdaje sobie sprawę z faktu, że jest jednym z tych, na których dobry występ najbardziej liczą polscy kibice. - Gram w klubie i dlatego jestem chwalony. Koledzy z reprezentacji mają z tym problemy. Nie mają gdzie pokazać swoich umiejętności. Ale bez paniki. Mamy w kadrze dobrych i doświadczonych zawodników, którzy wiedzą, jak przygotować się na mecz z Czechami - zakończył 23-letni pomocnik.