Holenderski selekcjoner polskiej reprezentacji docenił obecną formę zawodników, na co na pewno wpływ miała forma całego zespołu Legii, która obecnie jest bardzo wysoka. Leo na tyle zaufał piłkarzom Legii, że w sobotę, z Czechami, obaj zagrali w wyjściowej jedenastce.
Na początku pierwszej połowy warszawski duet przeprowadził świetną akcję. Po jednym z dobrych podań Rogera ze środka pola, na czystą pozycję wyszedł właśnie Jakub Wawrzyniak. Obrońca Legii nie opanował na tyle dobrze piłki by móc oddać dobry strzał i jego uderzenie minęło o kilka metrów bramkę Petra Cecha.
Niedługo przed końcem pierwszej połowy Wawrzyniak opuścił boisko kontuzjowany. Niewiadomo jeszcze za wiele o tym urazie, ale możliwe, że to uraz jakiegoś mięśnia. Natomiast Roger rozegrał pełne 90 minut i był to świetny mecz w jego wykonaniu. Sporo dobrych i przemyślanych podań w środku pola to jego główny atut. Po jednym z agresywniejszych ataków rywala, upadł na boisko, ale po kilku minutach w pełni sił na nie powrócił.