MŚ 2018. Francuzi nie obawiają się skutków ramadanu
Didier Deschamps zdaje sobie sprawę z tego, jak wyniszczający dla jego muzułmańskich podopiecznych może być post, ale liczy na to, że ramadan nie storpeduje przygotowań reprezentacji Francji do MŚ 2018.
To niezwykle trudna próba dla organizmu wyczynowego sportowca, a w reprezentacji Francji postu przestrzegają m.in. Djibril Sidibe, N'Golo Kante, Paul Pogba, Benjamin Mendy czy Nabil Fekir. Didier Deschamps dostrzega zagrożenie z tym związane, ale nie ma zamiaru wpływać na swoich podopiecznych.
- Jednego dnia to nie jest problem, ale problemem staje się w dłuższym okresie, bo według jednego z trenerów przygotowania fizycznego w klubie Ligue 1 sprzyja to kontuzjom. Sama dieta nie niesie takiego ryzyka, bo zawodnik ma po prostu mniej energii, jak odwodnienie. Mięśnie są wysuszone, przez co są bardziej narażone na urazy - mówi opiekun Trójkolorowych.
- Zdaję sobie z tego sprawę, bo w przeszłości miałem okazję pracować z muzułmanami w czasie dużych upałów. Sportowcy z najwyższego poziomu są jednak świadomi ryzyka, jakie to ze sobą niesie - dodaje Deschamps.
Dwa lata temu ramadan i związany z nim post niemal dokładnie pokrył się z Euro 2016, na którym Francja dotarła aż do finału. Wówczas jednak muzułmańscy podopieczni Deschampsa nie przestrzegali postu przez cały miesiąc. Część z nich w ogóle z niego zrezygnowała, a inni pościli jedynie przez dzień lub dwa.
ZOBACZ WIDEO Idealne warunki dla reprezentacji Polski. Polacy ładują akumulatory w Juracie