MŚ 2018: Milik zdradził swój sekret. Walcząc z kontuzją, wzorował się na Ronaldo
Na miejscu Arkadiusza Milika wielu piłkarzy by się załamało. Polskiego napastnika jednak motywował mundial. W głowie miał także sytuację sprzed lat, gdy gwiazdą mistrzostw świata został Ronaldo po ciężkim urazie.
24-latek także znalazł piłkarza, który był w takiej samej sytuacji. Brazylijczyk Ronaldo przed MŚ 2002 także stracił wiele miesięcy z powodu zerwania więzadeł w kolanie. Zdążył się wyleczyć, z "Canarinhos" zdobył Puchar Świata, a także został królem strzelców.
- Przed operacją i po wybiegałem myślami do mundialu, a wzorem dla mnie był Ronaldo, który na mistrzostwa świata w 2002 roku też pojechał po dwóch ciężkich kontuzjach - zdradza Milik w rozmowie z TVP Sport.
Na szczęście w przypadku napastnika Napoli nie ma już śladu po urazie. Kibice mogą zatem być spokojni o jednego z asów Adama Nawałki.
- Wszystko jest już w porządku. Cieszę się, że dostawałem minuty w końcówce sezonu - to bardzo ważne, by pojawiać się na boisku, gdy wraca się po takiej ciężkiej kontuzji. Odzyskałem kontrolę nad piłką i tego cieszę się najbardziej. Przed nami niecały miesiąc do mundialu i trzeba zrobić wszystko, by jak najlepiej się przygotować - komentuje.
Polacy pierwszy mecz rozegrają 19 czerwca z Senegalem. Pięć dni później naszym rywalem będzie Kolumbia, a fazę grupową zakończymy 28 czerwca pojedynkiem z Japonią.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)