58-krotny reprezentant Szwajcarii był wyłączony z gry od połowy marca, ale mimo to Vladimir Petković umieścił go szerokiej kadrze Helwetów na mistrzostwa. Skrzydłowy VfL Wolfsburg zjawił się na przedmundialowym zgrupowaniu drużyny narodowej, ale po czwartkowym treningu uznał, że nie czuje się na siłach, by godnie reprezentować Szwajcarię na turnieju.
- Zadecydował rozsądek, a nie serce. Uznałem, że nie dam drużynie tego, czego się ode mnie oczekuje, zwłaszcza na mistrzostwach świata - przyznał Admir Mehmedi.
- Admir ma nie tylko międzynarodową klasę, ale też turniejowe doświadczenie. To trudne dla niego i dla drużyny, ale po wielu rozmowach podjęliśmy decyzję o tym, by Admir skupił się na przygotowaniach do nowego sezonu - to komentarz trenera Petkovicia.
Mehmedi jest podstawowym graczem Szwajcarii już od 2011 roku. Reprezentował kraj na MŚ 2014 i Euro 2016. Na turniejach w Brazylii i Francji strzelił po golu. W el. MŚ 2018 zdobył natomiast dwie bramki, a przy dwóch innych asystował.
ZOBACZ WIDEO Reprezentant Polski wraca po kontuzji. "Będę się bił do ostatniego dnia"