MŚ 2018. Nigeryjczycy z zakazem od trenera. Seks z Rosjankami nie wchodzi w grę
Trener reprezentacji Nigerii zachęca swoich piłkarzy, by na mistrzostwa świata w Rosji zabrali swoje partnerki. Gernot Rorh absolutnie nie daje jednak przyzwolenia na towarzyskie spotkania z Rosjankami.
Gernot Rohr, selekcjoner reprezentacji Nigerii, rozumie rodzinne potrzeby swoich piłkarzy, dlatego nie robi im żadnych problemów z obecnością ich najbliższych podczas tegorocznego mundialu. Trener Nigeryjczyków uważa, że nie ma w tym nic złego.
- Oczywiście, że najbliższe dla graczy osoby będą mogły odwiedzać ich podczas mistrzostw świata. Warunek jest jednak taki, że wizyty będą mogły mieć miejsce poza dniami, w których będziemy się przygotowywać do spotkań lub w same dni meczowe - komentuje Rohr, cytowany przez "completesportsnigeria.com".
Rohr zezwala na obecność rodzin, jednak absolutnie zakazuje przelotnych spotkań z Rosjankami. Tylko jeden piłkarz ma zgodę na bliskość z rosyjską partnerką. - Nie pozwalam zawodnikom, by w Rosji spotykali się z miejscowymi dziewczynami. Nie, nie, nie. Tylko kapitan drużyny - John Obi Mikel - który na stałe ma rosyjską partnerkę, może z nią jechać na mundial - mówi Rohr.
Reprezentacja Nigerii w grupie D na mistrzostwach świata w Rosji zagra z Argentyną, Islandią i Chorwacją.
ZOBACZ WIDEO Raport z kadry: turniej w siatkonogę i liczne atrakcje