[tag=36410]
Mohamed Salah[/tag] musiał zejść z boiska w pierwszej połowie finału Ligi Mistrzów, po starciu z kapitanem Realu Madryt Sergio Ramosem. W Egipcie nazwano Hiszpana "rzeźnikiem", który celowo wyeliminował napastnika Liverpoolu. Pierwsze informacje mówiły, że Salah nie zdąży się wykurować przed mistrzostwami świata, ale światełko w tunelu pojawiło się po oświadczeniu egipskiej federacji piłkarskiej. Według lekarza reprezentacji "Salah dołączy do zespołu narodowego na mistrzostwach świata".
Egipcjanie drżą i oczekują nowych informacji na temat zdrowia. Sprawa stała się wręcz wagi państwowej. O Salahu wypowiadają się najważniejsze osoby w Egipcie. "Z całego serca życzę egipskiemu mistrzowi Mohamedowi Salahowi szybkiego powrotu do zdrowia po kontuzji. Mam nadzieję, że szybko wróci na boisko i znów będzie błyszczał" - napisał na Twitterze prezydent kraju Abdul Fattah al-Sisi.
Do kontuzji Salaha odniósł się też brytyjski ambasador w Egipcie John Casson, sugerując, że Sergio Ramos umyślnie sfaulował gwiazdę Liverpoolu. "Wszyscy są smutni. I to wszystko przez ciebie, Sergio Ramosie. Jeśli Bóg pozwoli, zdążysz wrócić do zdrowia przed mundialem i będziesz jego gwiazdą. Wszyscy jesteśmy z tobą" - napisał ambasador.
Bez Salaha Liverpool nie był w stanie skutecznie przeciwstawić się Realowi i przegrał finał Ligi Mistrzów 1:3.
ZOBACZ WIDEO Maciej Rybus w doskonałej formie. Może być kluczowym zawodnikiem w Rosji