Zaledwie przez pół roku działalności użytkownicy wykonali w niej niemal pół miliona interakcji. Co więcej, jej twórcy myślą nie tylko o polskim rynku. Z aplikacją Royals App chcą także ruszyć poza granice kraju, m.in. na rynek brytyjski, czy nawet do Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Bartosz Bereszyński wyjaśnia, że to właśnie m.in. duże zainteresowanie aplikacją, skłoniło go do zostania udziałowcem Royals App.
- To na pewno jeden z czynników, które wpłynęły na moją decyzję. Myślę o przyszłości mojej rodziny, poszukiwałem ciekawego i dobrze rokującego projektu. Gdy zobaczyłem dotychczasowe wyniki i przedstawiono mi prognozy rozwoju, zdecydowałem się o zakupie udziałów w firmie z mojego rodzinnego miasta - powiedział 25-letni obrońca, który pochodzi z Poznania.
Obecnie Bereszyński i 31 pozostałych piłkarzy reprezentacji Polski przebywa na zgrupowaniu w Arłamowie, gdzie kadra przygotowuje się do MŚ 2018 w Rosji.
ZOBACZ WIDEO Lewandowski wyjaśnia kwestię zmiany menadżera. "Od jakiegoś czasu mieliśmy różne zdania"