Rewelacje dotyczące planów Lewandowskiego ujawnił jego agent Pini Zahavi. - Robert czuje, że potrzebuje zmiany oraz nowych wyzwań. Władze Bayernu o tym wiedzą - miał powiedzieć "Bildowi".
Zahavi, superagent od supertransferów, współpracę z Polakiem rozpoczął w lutym tego roku. Już wówczas wielu wróżyło, że ma on otworzyć Lewandowskiemu furtkę do zmiany klubu. Europejskie media łączyły nazwisko naszego napastnika z Chelsea, PSG, Manchesterem czy Realem Madryt. Dziś podobno w grę wchodzą wciąż trzy pierwsze kluby.
Lewandowski i Zahavi w ostatnich tygodniach spotkali się kilkukrotnie. Ostatnio w Warszawie, przed wylotem napastnika na zgrupowanie reprezentacji Polski. Według "Przeglądu Sportowego" rozmawiali o sytuacji transferowej kapitana Biało-Czerwonych.
Dla władz Bayernu sytuacja jest jasna. Przedstawiciele monachijskiego klubu od dawna przekonują na łamach mediów, że kibice o Lewandowskiego "martwić się nie muszą" i "w kolejnym sezonie na pewno będzie dalej grał dla niemieckiego klubu".
Polak do ekipy z Bawarii trafił w 2014 roku z Borussii Dortmund na zasadzie wolnego transferu. Przez cztery lata zagrał dla Bayernu 195 meczów i strzelił 151 goli.
ZOBACZ WIDEO Zamieszanie wokół Lewandowskiego. "Wolałbym, żeby to było wiadome przed rozpoczęciem MŚ"