MŚ 2018. Senegal męczył się z Luksemburgiem. Dużo wiatru, zero konkretów
Reprezentacja Senegalu miała przewagę w meczu towarzyskim z Luksemburgiem, ale nie potrafiła jej udokumentować golem i zremisowała.
Aliou Cisse desygnował na boisko jednocześnie Cheikhou Kouyate, Kalidou Koulibaliego, Keitę Balde i M'Baye Nianga. Brakowało między innymi Sadio Mane, który dopiero w sobotę zakończył sezon w swoim klubie Liverpool FC. Na ławce rezerwowych byli Kara Mbodj i Diafra Sakho. Pomimo pewnych braków uczestnik mistrzostw świata był zobligowany do dyktowania warunków w pierwszej w historii konfrontacji z Luksemburgiem.
Najgroźniejszymi zawodnikami Senegalu na początku pojedynku byli wspomniani Keita Balde i M'Baye Niang. Znani z włoskich boisk piłkarze robili dużo zamieszania na obrzeżach pola karnego, a napastnik Torino FC oddał dwa celne uderzenia z dystansu. W 14. minucie prosto w Anthony'ego Morisa, ale już w 18. minucie zmusił bramkarza Luksemburga do wyciągnięcia się jak struna.
W 28. minucie swoją szansę miał Balde Diao Keita. Kiedyś zawodnik Lazio, a dziś AS Monaco dostał podanie w sam środek pola karnego i nie miał obok siebie przeciwnika, mimo to strzelił po ziemi obok słupka. Senegal przeważał, stwarzał sytuacje podbramkowe, ale na żaden konkret w pierwszej połowie się to nie przełożyło. W 44. minucie zapachniało golem do szatni, jednak Kevin Malget miał farta i swoim wślizgiem trafił w słupek własnej bramki. Po przeciwnej stronie boiska reprezentanci Luksemburga nie tworzyli podobnego zagrożenia.
ZOBACZ WIDEO Pazdan zwrócił uwagę na ważny aspekt. "Ci piłkarze będą mieli łatwiej"W przerwie dwaj ważni piłkarze Kalidou Koulibaly i Balde Diao Keita opuścili boisko. Dostali szansę inni i również pracowali nad rozmontowaniem Luksemburga. Pape Moussa Konate miał dwie szanse na zdobycie gola po wrzutkach z lewego skrzydła. Za pierwszym razem spóźnił się do piłki, a za drugim spudłował. W bramkę nie trafił również Salif Sane po rzucie wolnym w 76. minucie i stanęło na remisie 0:0. Senegal zrobił dużo wiatru w Luksemburgu, ale na tym się skończyło.
W fazie grupowej mistrzostw świata Senegal zagra kolejno z Polską, Japonią i Kolumbią.
Luksemburg - Senegal 0:0
Składy:
Luksemburg: Anthony Moris - Laurent Jans, Kevin Malget, Aurelien Joachim (90' Enes Mahmutović), Dirk Carlson (80' Mathias Jaenisch), Mario Mutsch (56' Daniel Alves da Mota, 90' Florian Bohnert) - Christopher Martins Pereira (83' Aldin Skanderović), Lars Gerson, Leandro Barreiro, Gerson Rodriguez - David Turpel.
Senegal: Khadim N'Diaye - Moussa Wague, Cheikhou Kouyate, Kalidou Koulibaly (46' Salif Sane), Saliou Ciss (46' Lamine Gassama) - Alfred N'Diaye (69' Cheikh N'Doye), Idrissa Gueye (46' Badou Ndiaye) - Ismaila Sarr (65' Diafra Sakho), M'Baye Niang, Keita Balde (46' Mame Diouf) - Pape Moussa Konate
Żółte kartki: Martins Pereira, Da Mota (Luksemburg) oraz Niang (Senegal).
Sędzia: Javier Estrada Fernandez (Hiszpania).
***
W rozegranym w Genewie meczu innego uczestnika mistrzostw świata Maroka z Ukrainą również padł bezbramkowy remis.
Maroko: Munir - Mehdi Benatia (46' Achraf Hakimi), Manuel Da Costa, Romain Saiss - Nordin Amrabat (72' Faycal Fajr), Moubarak Boussoufa, Karim El Ahmadi (72' Youssef Ait Bennasser), Hamza Mendyl (83' Sofyan Amrabat) - Hakim Ziyech, Khalid Boutaib (46' Amine Harit), Younes Belhanda (64' Aziz Bouhaddouz)