Kadra Belgii na mundial 2018

Reuters / Na zdjęciu: Romelu Lukaku, reprezentant Belgii
Reuters / Na zdjęciu: Romelu Lukaku, reprezentant Belgii

Reprezentacja Belgii jest głównym faworytem Grupy G, w której zagra z Anglią, Tunezją i Panamą. W 1/8 finału może być rywalem Polski. Na kogo postawił Roberto Martinez?

W tym artykule dowiesz się o:

KADRA BELGII NA MŚ 2018:
Bramkarze:

NumerImię i nazwiskoKlubData urodzenia
1 Thibaut Courtois Chelsea FC 11.05.1992
12 Simon Mignolet Liverpool FC 6.03.1988
13 Koen Casteels VfL Wolfsburg 25.06.1992

Obrońcy: 

NumerImię i nazwiskoKlubData urodzenia
2 Toby Alderweireld Tottenham Hotspur 2.03.1989
3 Thomas Vermaelen FC Barcelona 14.11.1985
4 Vincent Kompany Manchester City 10.04.1986
5 Jan Vertonghen Tottenham Hotspur 24.04.1987
15 Thomas Meunier Paris Saint-Germain 12.09.1991
20 Dedryck Boyata Celtic Glasgow 28.11.1990
23 Leander Dendocker Anderlecht Bruksela 15.04.1995


Pomocnicy: 

NumerImię i nazwiskoKlubData urodzenia
6 Axel Witsel Tianjin Quanjian 12.01.1989
7 Kevin De Bruyne Manchester City 28.06.1991
8 Marouane Fellaini Manchester United 22.11.1987
11 Yannick Ferreira Carrasco Dalian Yifang 4.09.1993
16 Thorgan Hazard Borussia Moenchgladbach 29.03.1993
17 Youri Tielemans AS Monaco 7.05.1997
19 Mousa Dembele Tottenham Hotspur 16.07.1987
22 Nacer Chadli West Bromwich Albion 2.08.1989


Napastnicy:

NumerImię i nazwiskoKlubData urodzenia
9 Romelu Lukaku Manchester United 13.05.1993
10 Eden Hazard Chelsea FC 7.01.1991
14 Dries Mertens SSC Napoli 6.05.1987
18 Adnan Januzaj Real Sociedad 5.02.1995
21 Michy Batshuayi Borussia Dortmund 2.10.1993

Trener: Roberto Martinez 

Reprezentacja Belgii dysponuje jedną z najbardziej wyrównanych i najmocniejszych kadr "na papierze". Kibice "Czerwonych Diabłów" liczą, że da ona upragniony medal mistrzostw świata. Selekcjoner Roberto Martinez zabiera do Rosji 24 zawodników. Tym dodatkowym jest Laurent Ciman, który może zastąpić kontuzjowanego Vincenta Kompany'ego.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018: Jakub Błaszczykowski dla WP SportoweFakty: Nie będę się bał. Podejdę do rzutu karnego

Źródło artykułu: