Mundial 2018. Piotr Zieliński: Przemawiam na boisku
Spore oczekiwania spoczywają na Piotrze Zielińskim. Pomocnik Napoli zyskał pewności siebie w ciągu ostatnich dwóch lat, a pomogła mu w tym gra w Serie A pod wodzą Maurizio Sarriego.
Dziennikarze często pytali Zielińskiego w Arłamowie, czy zdaje sobie sprawę, że fani oczekują od niego, że będzie liderem reprezentacji podczas mistrzostw świata w Rosji. Ten odpowiadał jednak bardzo lakonicznie, że skupia się na treningach. Teraz też nie chce składać żadnych odważnych deklaracji.
- Nie mam zamiaru składać żadnych deklaracji, bo przemawiać i tak będę na boisku. Podczas zgrupowania w Arłamowie, gdzie mieliśmy fantastyczne warunki do pracy, byłem skoncentrowany, aby optymalnie przygotować się do mundialu zarówno pod względem fizycznym, jak i mentalnym. Chcę przyczynić się do tego, by wynik osiągnięty przez reprezentację Polski na mistrzostwach był jak najlepszy - dodał.
W spotkaniu z Chile Zieliński zdobył bramkę po podaniu Kamila Grosickiego. Kilka jego akcji wyglądało bardzo dobrze i pokazał, że w Rosji możemy mieć z niego sporo pożytku. Na razie nie wiadomo, jaką pozycję przydzieli mu Adam Nawałka. Początkowo występował za plecami Roberta Lewandowskiego, ale w drugiej połowie został cofnięty i grał obok Grzegorza Krychowiaka.
We wtorek Polacy zagrają ostatni towarzyski mecz przed wylotem do Rosji. Zmierzą się w Warszawie z Litwą.
ZOBACZ WIDEO Polska - Chile. Największe gwiazdy kadry Adama Nawałki chwalą Jana Bednarka. "Godnie zastąpił Kamila Glika"