Mundial 2018. Niecodzienne przeżycie Salaha w Czeczenii. Na długo zapamięta tę sytuację

Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Mohamed Salah
Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Mohamed Salah

Jeden z najlepszych piłkarzy świata został "porwany" z hotelu, gdzie mieszka reprezentacja Egiptu. W recepcji pojawił się człowiek, któremu się nie odmawia.

Mohamed Salah jeszcze nie doszedł do siebie po kontuzji, której doznał w finale Ligi Mistrzów. Przypomnijmy, że Egipcjanin musiał zejść z murawy (więcej szczegółów TUTAJ >>) i nie dokończył najważniejszego meczu w sezonie 2017/18. Z dnia na dzień czuje się jednak coraz lepiej i z pewnością zobaczymy go podczas mundial w Rosji. Napastnik Liverpool wypoczął, nabrał sił i aktualnie przebywa ze swoją reprezentacją w Czeczenii.

I właśnie tam, w stolicy Groznym, doszło do niespotykanej sytuacji. Salah odpoczywał w swoim pokoju hotelowym, kiedy zadzwoniła recepcjonistka i poprosiła go o zejście do hotelowego lobby, gdyż "czeka na niego ważna osobistość". Egipcjanin dał się namówić, zszedł do recepcji i... Wpadł w ramiona czeczeńskiego przywódcy - Ramzana Kadyrowa.

Kadyrow jest nie tylko kontrowersyjnym politykiem, który przez wielu jest oskarżany o wprowadzenie dyktatury w kraju, krwawe tłumienie opozycji oraz brak akceptacji dla demokratycznych rozwiązań, ale również honorowy prezesem Tereka Grozny. Jednocześnie uwielbia się promować w blasku znanych sportowców. Kiedyś chwalił się zdjęciami z Floydem Mayweatherem Jr, teraz przyszedł czas na Salaha.

Zanim piłkarz zorientował się, o co chodzi, został zawieziony na stadion w Groznym, gdzie musiał pozować do filmów i zdjęć z politykiem. A zupełnie "przypadkowo" na trybunach całą sytuację oklaskiwali mieszkańcy Groznego. Zresztą, zobaczcie sami, jaką minę miał Salah.

ZOBACZ WIDEO Nawałka o wyjeździe Glika na MŚ: Jeśli tylko będzie szansa, żeby zagrał w jednym meczu, to będę na "tak"

Źródło artykułu: