Głosy ws. Sergio Ramosa wśród byłych piłkarzy są podzielone. Frank Lampard, były zawodnik m.in. Chelsea i reprezentacji Anglii, mówi, że nie sądzi, aby Hiszpan celowo chciał faulować Mohameda Salaha i w ten sposób wykluczyć go z gry.
W ten sam sposób wypowiedział się Rio Ferdinand, były obrońca m.in. Manchesteru United. - Nie sądzę, że Ramos chciał to zrobić - skomentował Ferdinand.
Jednak fani Liverpoolu twierdzą, że obrońca Realu Madryt celowo ciągnął w ten sposób swojego rywala i powalił go na murawę. Ich zdaniem intencje Ramosa były jasne: chciał zrobić krzywdę Egipcjaninowi, najlepszemu zawodnikowi Liverpoolu. Piszą o nim m.in., że jest oszustem i zdumiewające jest to, że nie otrzymał nawet żółtej kartki za ten faul.
Ramos knew exactly what he was doing on Mo Salah. Cheating once again Madrid.
— Anfield Press (@AnfieldPress) 26 maja 2018
The most shocking part of it is that, Ramos didn't receive a yellow. #UCLfinal
— Osas Cruz (@OsasCruz) 26 maja 2018
Także czytelnicy WP SportoweFakty nie mają wątpliwości. Na pytanie "Czy uważasz, że Ramos celowo wyeliminował Salaha z gry?" aż 75 proc. głosujących odpowiedziało, że "tak".
Hiszpańskie media podkreślają jeszcze jedną sytuację. W drugiej połowie, dwie minuty przed stratą pierwszej bramki, Sergio Ramos celowo uderzył łokciem w twarz Kariusa. Miało to miejsce przy rzucie wolnym. Powtórki nie pozostawiły złudzeń, co do intencji Hiszpana. Jednak arbitrzy nie zauważyli tej sytuacji, chociaż Loris Karius dokładnie pokazał, co zrobił jego rywal.
Real Madryt wygrał 3:1 po dwóch błędach bramkarza Kariusa. Salah z powodu kontuzji musiał opuścić boisko po 30 minutach.
ZOBACZ WIDEO Maciej Rybus w doskonałej formie. Może być kluczowym zawodnikiem w Rosji