Mundial 2018. Glik przy basenie, reporter Peszko i prezes Piotr Zieliński

Newspix / LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT  / Na zdjęciu: Jakub Błaszczykowski i Robert Lewandowski
Newspix / LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / Na zdjęciu: Jakub Błaszczykowski i Robert Lewandowski

Reprezentacja Polski miała okazję w sobotę być w delfinarium, co mogliśmy zobaczyć w najnowszym odcinku na kanale "Łączy Nas Piłka". Sławomir Peszko wcielił się w rolę reportera, a Kamil Glik opowiadał o rehabilitacji.

Pokaz w delfinarium trwał 45 minut. To był odpoczynek i oderwanie od
treningów, których było ostatnio sporo (więcej można zobaczyć TUTAJ). Przy basenie odpoczywał natomiast Kamil Glik, który na pytanie, jak się czuje, odpowiedział, że "gitarka". Stoper AS Monaco ma sporo zajęć rehabilitacyjnych, aby jak najszybciej wykurować się i być do dyspozycji Adama Nawałki.

Kamil Grosicki przyznał w żartach, że rozważa stanowisko "barona PZPN". Miał mu to obiecać Zbigniew Boniek. - Dobra fucha. Później młodzi będą mówić: zobaczcie, baron idzie. Stary Grosicki - żartował skrzydłowy reprezentacji Polski. Z kolei Piotr Zieliński przyznał, że trzeba zmienić nazwę fotela na "Fotel prezesa Zielińskiego".

Cały odcinek można zobaczyć w filmie poniżej:

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Reprezentanci Polski dostali wolne i udali się do delfinarium. "Kiedyś wódeczkę popijano"

Źródło artykułu: