Cała tragiczna w skutkach sytuacja rozegrała się w 39. minucie gry, kiedy Łukasz Piszczek przegrał walkę o piłkę na lewym skrzydle. To uruchomiło kontrę Senegalczyków. Niang zagrał do Mane, a ten znalazł przed polem karnym Idrissę Gueye. 28-latek oddał - wydawało się - niecelny strzał z dystansu...
Niestety, tor lotu futbolówki przeciął Thiago Cionek, co zmyliło interweniującego Wojciecha Szczęsnego. Piłka wpadła do siatki, a obrońca reprezentacji Polski przeszedł do niechlubnej historii. Dotychczas bowiem nigdy żaden z Biało-czerwonych nie strzelił gola samobójczego podczas mundialu.
Co ciekawe, 32-latek ma pecha do rekordów związanych z trafianiem do własnej bramki. W Jagiellonii Białystok do dziś na poziomie Ekstraklasy niepobity jest jego wyczyn z lat 2008-12. Piłkarz urodzony w Kurytybie strzelił w tym czasie 4 "samobóje".
Podopieczni Adama Nawałki przegrali w swoim pierwszym meczu mistrzostw świata z Senegalem 1:2.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Wiemy, ile polscy kibice wydali na pobyt w Moskwie