Mundial 2018. Polska - Senegal. Łukasz Fabiański: Mieli na nas pomysł

Newspix / Na zdjęciu: Łukasz Fabiański
Newspix / Na zdjęciu: Łukasz Fabiański

- Straciliśmy dwie bramki, których spokojnie można było uniknąć - mówi Łukasz Fabiański po przegranym przez Polskę meczu z Senegalem (1:2).

Michał Kołodziejczyk, WP SportoweFakty: Co działo się w szatni po meczu?

Łukasz Fabiański, bramkarz reprezentacji Polski: W takich chwilach najlepszy jest spokój. Wiadomo, że nie jest dobrze zaczynać wielkiego turnieju od porażki, ale przed nami dwa istotne mecz. Jako drużyna mamy świadomość, że w pierwszym spotkaniu nie zagraliśmy najlepiej.

Straciliśmy bramki na własne życzenie?

Niefartowne. Można było ich spokojnie uniknąć.

Daliśmy się czymś zaskoczyć Senegalowi? Nie byliście na coś przygotowani?

Na początku dali nam pograć, wymienialiśmy podania parę metrów od bramki, a kiedy piłka dochodziła do środka, przeciwnicy stawiali dobry pressing i próbowali przeprowadzić kontratak. Senegalczycy mieli na nas pomysł, ograniczyli nas całkowicie jeśli chodzi o stwarzanie jakichkolwiek sytuacji pod ich bramką.

Rozmawiał w Moskwie Michał Kołodziejczyk

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Polska - Senegal. Gmoch nie zostawił suchej nitki na kadrowiczach. "Grali, bo musieli zagrać"

Komentarze (5)
avatar
Y3322
20.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
I caly misterny plan w pizdu...! 
avatar
Roberto Nicsieniestao
20.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam pomysl na ankiete: Czy jako bramkarz wyszedlbys do podania Krychowiaka i probowal uprzedzic Senegalczyka? 
mistyk
19.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niestety, nie rozumiem selekcjonera Adama Nawałki. Dlaczego powołał do składu na kluczowe pozycje piłkarzy delikatnie mówiąc przeciętnych. Przecież Fabiański jest o wiele lepszym bramkarzem od Czytaj całość
avatar
Ageha
19.06.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Pomysł idealny : " Niech się Polacy pokonają sami, co się przemęczać" 
avatar
Tomasz Ambroziak
19.06.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Fabiański do bramki moim zdaniem.