To doskonała informacja, która ma dodać skrzydeł reprezentacji Nigerii. Carl Ikeme po raz ostatni w kadrze zagrał w październiku 2016 roku w pojedynku eliminacji mistrzostw świata przeciwko Zambii. Mecz zakończył się triumfem Nigerii 2:1. Ikeme więcej w kadrze nie zagrał, ale nie było to spowodowane jego formą. 32-latek w ostatnich miesiącach zmagał się z rakiem.
Ikeme rozpoczął długi proces leczenia. Nigeryjczyk otrzymał od lekarzy wieść, którą chciał się podzielić ze światem: po intensywnej chemioterapii pokonał raka. - Po rocznym leczeniu chciałbym przekazać, że nie mam remisji. Nadal do pokonania mam pewne przeszkody, ale mam nadzieję, że uda mi się wrócić do normalności. Chciałbym podziękować wszystkim za wsparcie w minionym roku - przekazał Ikeme.
After a year of intense chemotherapy I would like to share that I am in complete REMISSION. I still have hurdles to pass to be cured,but hopefully I can move on with some normality! I would like to thank everyone for there support over the past year. Thank you #Grateful
— Carl Ikeme (@Carl_Ikeme) 23 czerwca 2018
Na wieść pozytywnie zareagowali kibice i jego koledzy z reprezentacji Nigerii. Wpis Ikeme skomentował również trzeci bramkarz reprezentacji Polski, Bartosz Białkowski. Polak zna się z Nigeryjczykiem z angielskich boisk.
Ikeme od 2004 roku jest piłkarzem Wolverhampton Wanderers. W tym czasie był kilka razy wypożyczany do innych klubów. Jego kontrakt z Wilkami obowiązuje do czerwca 2019 roku. Dodajmy, że 32-letni bramkarz w narodowej kadrze rozegrał pięć meczów.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018: grupa D, Nigeria - Islandia 2:0 skrót (TVP Sport)
{"id":"","title":""}