Mundial 2018. Twitter po zwycięstwie Niemców. "Jak można nie kochać tego sportu?"

Getty Images / Alexander Hassenstein / John Guidetti (po lewej) i Toni Kroos (po prawej)
Getty Images / Alexander Hassenstein / John Guidetti (po lewej) i Toni Kroos (po prawej)

Reprezentacja Niemiec dopiero w ostatnich minutach doliczonego czasu zdobyła bramkę i mając nóż na gardle, pokonała Szwecję 2:1.

Reprezentacja Niemiec przegrała pierwszy mecz z Meksykiem, więc była w trudnej sytuacji. Choć ewentualny remis dawał jej jeszcze szansę na awans, nadzieje pogrzebał w 32. minucie Ola Toivonen. Zespół Joachima Loewa był coraz bardziej bezradny, dopiero po przerwie zdołał wyrównać po bramce Marco Reusa.

Niemcy napierali, ale byli nieskuteczni. W końcu rzut wolny Toniego Kroosa w piątej minucie doliczonego czasu gry, okazał się być decydującym ciosem.

Całe spotkanie trafnym cytatem podsumował Piotr Żelazny, dziennikarz "Rzeczpospolitej". Niemcy walczyli do samego końca, a to zaprocentowało.

Markowi Wawrzynowskiemu, redaktorowi WP SportoweFakty, taki rezultat się spodobał ze względu na styl gry, jaki prezentują Szwedzi.

Dziennikarz Rafał Stec zauważył, że zawsze jest moment, kiedy można pomyśleć, że Niemcy zdobędą mistrzostwo. A kiedy na tablicy tak długo widniał remis, byli jedną nogą poza mundialem.

"Piłka nożna to prosta gra. 22 mężczyzn biega za piłką przez 82 minuty. Niemcy tracą zawodnika, więc o piłkę walczy 21 zawodników przez 13 minut. A na końcu Niemcy jakoś wygrywają" - podsumował legendarny piłkarz Gary Lineker.

Polskim akcentem spotkania Niemcy - Szwecja był sędzia Szymon Marciniak. Jego praca i decyzje były chwalone - poza jedną z początkowej części spotkania. Zwrócił uwagę na to współpracujący z Eleven Sports Michał Gąsiorowski.

Idealnym podsumowaniem sobotnich meczów, z naciskiem na Niemcy - Szwecja, niech będzie wpis Nicka Kostosa. To amerykański dziennikarz stacji CBS. "Jak można nie kochać tego sportu?" - zapytał retorycznie.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Polska - Kolumbia. Problem z liderami reprezentacji. "Powinni wziąć odpowiedzialność"

Komentarze (0)