Od lat Kosowo jest przedmiotem sporów na Bałkanach. Serbowie nadal nie uznają niepodległości niewielkiej prowincji w południowej części kraju, zamieszkiwanej głównie przez Albańczyków. Z tego rejonu pochodzą Xherdan Shaqiri i Granit Xhaka, którzy w spotkaniu z Serbami (2:1) strzelili po bramce i w trakcie świętowania przypomnieli o swoim rodowodzie.
Gest "Albańskiego Orła" został uznany przez FIFA za demonstrację polityczną. Wspomniana dwójka i manifestujący razem z nimi Stephan Lichtsteiner (nie mający albańskich korzeni) otrzymali kary finansowe. Shaqiri i Xhaka po 10 tys. franków szwajcarskich (8500 euro), Lichtsteiner o połowę mniejszą kwotę.
Kosowianie doceniają działania piłkarzy i utworzyli zbiórkę internetową. Mniej niż 24 godziny po jej otworzeniu na koncie pojawiło się 12 tys. euro, czyli ponad połowa zasądzonej sankcji. Minister handlu i przemysłu Bajram Hasani przekazał na ten cel całą swoją miesięczną pensję (1500 euro).
Według BBC, Helwetom groziło nawet zawieszenie na dwa spotkania.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. To nie koniec mistrzostw dla Polaków. "Ciężko skoncentrować się na meczu o nic"