Na mundialu w Rosji z wysokości trybun Peter Schmeichel obserwował występy reprezentacji Danii. Nie tylko z powodu oglądania swojej kadry narodowej, ale przede wszystkim ze względu na syna. Kasper Schmeichel podążył drogą ojca i jest podstawowym bramkarzem zespołu.
W starciu z Chorwacją bronił znakomicie. W doliczonym czasie gry obronił "jedenastkę" w wykonaniu Luki Modricia, a podczas serii rzutów karnych - kolejne dwie próby. Ostatecznie to rywale okazali się lepsi, ale Duńczyk pozostawił po sobie świetne wrażenie.
A realizatorzy pokazywali Schmeichela seniora dość często, widać było, jak bardzo przeżywa to, co dzieje się na boisku. Najpierw niezwykle cieszył się z obrony karnego wykonywanego przez Modricia, by następnie mocno emocjonować się konkursem rzutów karnych.
Z pewnością mógł być dumny z postawy syna, ale razem z nim i całą drużyną odczuwać żal z powodu odpadnięcia. Duńczycy wyszli z grupy, w której byli z Francją, Peru i Australią. Chorwaci w ćwierćfinale zagrają z gospodarzami, Rosją.
Dad approves pic.twitter.com/Dc6UD4HLVT
— B/R Football (@brfootball) 1 lipca 2018
Warto dodać, że Kasper Schmeichel pobił już reprezentacyjny rekord swojego ojca, jeśli chodzi o minuty bez straconego gola. Przez 571 minut zachował czyste konto, o 101 minut dłużej od Petera. Seria ta została przerwana w meczu z Australią.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Urugwaj mocny jak nigdy wcześniej. Decyzje podjęte wiele lat temu procentują
Autorce pytania radzę dowiedzieć się czegoś więcej o Schmeichelu ojcu i porównać to z dotychczasowymi osiągnięciami syna Czytaj całość