Mundial 2018. Ojciec wspierał syna. Dramatyczne chwile Schmeichelów
Kasper Schmeichel odpadł wraz z reprezentacją Danii z mundialu po serii rzutów karnych z Chorwacją. Jednak z postawy swojego syna i trzech obronionych "jedenastek" dumny mógł być Peter Schmeichel.
W starciu z Chorwacją bronił znakomicie. W doliczonym czasie gry obronił "jedenastkę" w wykonaniu Luki Modricia, a podczas serii rzutów karnych - kolejne dwie próby. Ostatecznie to rywale okazali się lepsi, ale Duńczyk pozostawił po sobie świetne wrażenie.
A realizatorzy pokazywali Schmeichela seniora dość często, widać było, jak bardzo przeżywa to, co dzieje się na boisku. Najpierw niezwykle cieszył się z obrony karnego wykonywanego przez Modricia, by następnie mocno emocjonować się konkursem rzutów karnych.
Z pewnością mógł być dumny z postawy syna, ale razem z nim i całą drużyną odczuwać żal z powodu odpadnięcia. Duńczycy wyszli z grupy, w której byli z Francją, Peru i Australią. Chorwaci w ćwierćfinale zagrają z gospodarzami, Rosją.
Dad approves pic.twitter.com/Dc6UD4HLVT
— B/R Football (@brfootball) 1 lipca 2018
Warto dodać, że Kasper Schmeichel pobił już reprezentacyjny rekord swojego ojca, jeśli chodzi o minuty bez straconego gola. Przez 571 minut zachował czyste konto, o 101 minut dłużej od Petera. Seria ta została przerwana w meczu z Australią.
-
grolo Zgłoś komentarz
osiągnięciami syna. Wątpię przy tym, czy autorka wie coś więcej o osiągnięciach syna, pomijając jego ostatni mecz. Przytoczenie a właściwie przepisanie jednej tylko danej (ilości minut bez gola) nie jest wystarczające, jeśli się nie poda kontekstu (okoliczności). Jeden, nawet wybitny, mecz syna nie może przeważyć całej bogatej kariery ojca. A warto było napisać o niej coś więcej niż tylko przepisać (od kogoś) ilości minut. -
Filip Krogulec Zgłoś komentarz
Widać, że facet ma charakter, taki jak Maradona.