Kto przegapił początek spotkania Chorwacja - Dania, ten ominął jedyne bramki. Choć to znacznie się różniło od pierwszego niedzielnego starcia pomiędzy Hiszpanią a Rosją, bo było bardziej emocjonujące, nie pomógł doliczony czas gry, a w nim podyktowana "jedenastka". Kasper Schmeichel obronił strzał Luki Modricia i doszło do serii rzutów karnych.
Ostatecznie ten czas należał do bramkarzy, swój kunszt zaprezentował golkiper Danii, a także Danijel Subasić, obronili w sumie aż pięć strzałów. Lepszy okazał się jednak Chorwat.
Michał Kołodziejczyk, redaktor naczelny WP SportoweFakty, wyraził żal z powodu Schmeichela. A właściwie dwóch przedstawicieli rodu, bowiem Peter Schmeichel wspierał syna z trybun.
Cholernie mi żal Schmeichelow. Tego na gorze nawet bardziej. #CRODEN
— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) 1 lipca 2018
Rafał Lebiedziński o komentarz pokusił się po sytuacji z doliczonego czasu gry, nawiązując do sytuacji związanej z polskimi bramkarzami.
I to jest mega sympatyczny obrazek. Kasper broni decydujaca jedenastkę na Modriciu w 1/8 finalu MŚ, a tata Peter bije brawo na trybunach. A nie jakies tam wbijanie szpilek na wizji na linii ojciec-bramkarz-syn-bramkarz
— Rafal Lebiedzinski (@rafa_lebiedz24) 1 lipca 2018
Dziennikarz Michał Majewski podzielił się zdjęciem z archiwum, na którym Schmeichel senior, prowadzi za rękę Schmeichela juniora.
Sorry, muszę. To był ładny moment. pic.twitter.com/8I6UMBLkNa
— Michał Majewski (@MajewskiMichal) 1 lipca 2018
Mateusz Borek, dziennikarz Polsatu Sport, nie tylko pochwalił bramkarzy, ale podkreślił, że Chorwaci nie grali tak dobrze, jak w poprzednich spotkaniach, i to nie był pierwszy raz.
Naprawdę żal Schmeichela Juniora. Obaj (Kasper oraz Subašić) bronili karne fenomenalnie. Chorwacja na kolejnym turnieju mecz po wyjściu z grupy zagrała przerażająco przeciętnie. Ale gra dalej. Szacunek dla Danii za kawał meczycha w ich wykonaniu.
— Mateusz Borek (@BorekMati) 1 lipca 2018
A czym byłby mecz bez komentarza Gary'ego Linekera, legendy piłki nożnej? "Wow, cóż za chwila dla Kaspera Schmeichela! I reakcja ojca znakomita", a potem zapytał "Jak można nie kochać rzutów karnych?".
Wow, what a moment for Kasper Schmeichel. And dad’s reaction is glorious.
— Gary Lineker (@GaryLineker) 1 lipca 2018
How can you not love a penalty shoot out?
— Gary Lineker (@GaryLineker) 1 lipca 2018
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Mbappe wyrasta na gwiazdę mundialu. "Nie trzeba być wybitnym kibicem żeby wiedzieć, że ma ogromny talent"