Mundial 2018. Nie strzelił karnego, dostaje groźby. Nicolai Jorgensen ofiarą ataków

PAP/EPA / ETIENNE LAURENT / Nicolai Jorgensen
PAP/EPA / ETIENNE LAURENT / Nicolai Jorgensen

Kolejny piłkarz ofiarą fali nienawiści. Duńczyk Nicolai Jorgensen dostaje pogróżki po niestrzelonym rzucie karnym w 1/8 finału z Chorwacją.

Napastnik był trzecim z Duńczyków, którzy zmarnowali "jedenastkę". Strzelił źle, w środek bramki i Danijel Subasić odbił piłkę. Po chwili Ivan Rakitić zapewnił Chorwatom ćwierćfinał.

Po spotkaniu Nicolai Jorgensen otrzymał mnóstwo wiadomości, w serwisach społecznościowych grożono mu nawet śmiercią. Pod jego postem na Instagramie pojawiły się m.in. takie wpisy: "Śmierć dla Jorgensena", "Ty świnio, zniszczyłeś wszystko". Niektórzy kibice byli bardziej przychylni, pocieszali piłkarza: "Nie martw się, Ronaldo i Messi też nie strzelali"

Do sprawy odniósł się duński związek: - Nasze społeczeństwo nie może zaakceptować groźby śmierci - ani wobec gwiazd MŚ, polityków, ani kogokolwiek innego. Jest to całkowicie niedopuszczalne. Zgłaszamy sprawę policji, aby położyć kres temu szaleństwu - czytamy na Twitterze.

To kolejny przypadek aktu nienawiści wobec piłkarzy. Szweda Jimmy'ego Durmaza uznano winowajcą porażki z Niemcami (1:2), na jego profilu na Instagramie pojawiły się rasistowskie wpisy oraz groźby. Z identycznym problemem zmagał się bramkarz Argentyńczyków Wilfredo Caballero, który zafundował Chorwatom gola (0:3).

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Mocne słowa Zbigniewa Bońka do dziennikarzy. "Zaszczuliście go"

Komentarze (0)