Ostatnie miesiące były bardzo dobre w wykonaniu Lucasa Torreiry. 22-letni środkowy pomocnik najpierw zaliczył bardzo udany sezon we włoskiej Serie A w barwach Sampdorii Genua. Potem pojechał na mistrzostwa świata 2018. Na rosyjskich boiskach rozegrał pięć spotkań i z Urugwajem odpadł dopiero w ćwierćfinale turnieju.
To wszystko sprawiło, że Urugwajczyk stał się łakomym kąskiem na rynku transferowym. Najpierw łączono go z Sevillą i SSC Napoli, ale potem do gry wszedł Arsenal FC. To londyńczycy wygrali walkę o utalentowanego zawodnika.
22-latek potwierdził, że już dogadał się z "Kanonierami". Niebawem przejdzie testy medyczne, a następnie podpisze kontrakt. Na razie nie wiadomo, ile klub z Premier League za niego zapłaci. Może to być nawet 30 mln euro.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Nawałka poszedł o krok za daleko. "Chciał działać jak Czerczesow przed Euro 2016"
Torreira do Włoch trafił w 2013 roku. Dwa lata później został graczem Sampdorii Genua, ale w tym klubie zadebiutował dopiero w 2016 roku, bo od razu został wypożyczony do Pescary Calcio. Co ciekawe, jego transfer jest dobrą wiadomością dla Karola Linettego, który straci głównego konkurenta do gry w pierwszym składzie.
Arsenal jest aktywny przed nowym sezonem. Do klubu dołączyli już Karl Jakob Hein (wcześniej Nomme United), Stephan Lichtsteiner (Juventus Turyn), Bernd Leno (Bayer Leverkusen) oraz Sokratis Papastathopoulos (Borussia Dortmund). Wcześniej nowym trenerem został Unai Emery.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)