W tym artykule dowiesz się o:
Ronaldinho (Brazylia) Był obok Adriano uznawany za jednego z największych nieobecnych mundialu w RPA z 2010 roku. Mimo niezłego sezonu w barwach AC Milan, Dunga nie zdecydował się powołać dawnego gwiazdora Barcelony. Ostatecznie Brazylia poległa w ćwierćfinale, przegrywając 1:2 z Holandią.
Francesco Totti (Włochy)
Karierę reprezentacyjną miał skończyć po złotych dla Włochów mistrzostwach świata z 2006 roku, ale wyraźnie dawał do zrozumienia, że byłby w stanie pomóc Italii także w RPA. Ostatecznie sam najprawdopodobniej pozbawił się szans na wyjazd, a wszystko przez chamski faul na Mario Balotellim w finale Pucharu Włoch, który AS Roma przegrała z Interem Mediolan 0:1.
Esteban Cambiasso (Argentyna)
Jeden z architektów znakomitego sezonu 2009/10 w Interze. Jeden z najważniejszych żołnierzy Jose Mourinho nie przekonał jednak do siebie Diego Maradony, który prowadził Argentynę podczas mistrzostw świata w RPA. Selekcjoner zaskoczył wówczas wieloma zawodnikami z rodzimej ligi, kosztem m.in. Cambiasso czy Javiera Zanettiego.
Nicolas Otamendi (Argentyna)
Skoro już przy Argentynie jesteśmy, to w ostatniej chwili przed mistrzostwami świata w 2014 roku z kadry wypadł Nicolas Otamendi. Środkowy obrońca miał za sobą wówczas bardzo dobry sezon w barwach FC Porto, co poskutkowało transferem do Valencii CF. Alejandro Sabella wolał jednak postawić chociażby na Martina Demichelisa.
Giuseppe Rossi (Włochy)
Znakomita runda jesienna w sezonie 2013/14 w barwach ACF Fiorentiny. 13 strzelonych goli do momentu kontuzji, którą odniósł na początku stycznia 2014 roku, sprawiało, że selekcjoner Cesare Prandelli musiał się interesować Rossim. Do gry powrócił na początku maja i zdołał nawet strzelić jeszcze dwa gole dla swojego klubu. Ostatecznie jednak uznano, że nie jest w pełni formy i na mundial nie pojechał.
Samir Nasri (Francja)
Po sezonie 2013/14 w Premier League mógł świętować mistrzostwo Anglii, zdobyte z Manchesterem City. Jego siedem bramek w lidze oraz dobra forma nie przekonały jednak Didiera Deschampsa, by Nasriego zabrać na mundial do Brazylii. Wiele mówiło się wówczas o trudnych relacjach między oboma panami.
Michael Carrick (Anglia)
Miał z pewnością nadzieję, że znajdzie się w kadrze Anglii na turniej w Brazylii. Doświadczony pomocnik zaliczył bardzo dobry sezon 2013/14 w barwach Manchesteru United i mimo 33-lat na karku, był do końca rozważany przez Roya Hodgsona. Ostatecznie skończyło się jedynie na liście rezerwowej.
Jerzy Dudek (Polska)
Wielu kibiców z pewnością kojarzy słynne "Ale że Dudka na mundial nie wzięli?!". Hit internetu to pokłosie decyzji Pawła Janasa, który nie znalazł miejsca w kadrze dla doświadczonego bramkarza na mistrzostwa świata w 2006 roku. Trójkę bramkarzy tworzyli wówczas Artur Boruc, Łukasz Fabiański i Tomasz Kuszczak.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Lewandowski nie myśli o transferze. "Przy wielkich zawodnikach zawsze pojawia się krytyka"
Tomasz Frankowski (Polska)
To była druga szokująca wiadomość przed mistrzostwami świata w Niemczech. Frankowski strzelał ważne gole w eliminacjach do tamtego mundialu, m.in. trafił na Old Trafford w starciu z Anglikami. Selekcjoner Paweł Janas miał tłumaczył taką decyzję zmęczeniem swojego napastnika.
Mauro Icardi (Argentyna)
Temat tego świetnego snajpera był już wałkowany przy okazji mistrzostw świata w Brazylii, ale także przed tegorocznym mundialem powrócił jak bumerang. Najprawdopodobniej as Interu Mediolan nie został powołany z powodów obyczajowych. Sportowo z pewnością ma wiele argumentów. W sezonie 2017/18 w Serie A zdobył 29 bramek.