W tym artykule dowiesz się o:
Pierwsza fanka Biało-Czerwonych We wtorek (19 czerwca) Polska zagra z Senegalem w pierwszym swoim meczu w grupie H MŚ 2018. Na trybunach stadionu Otkrytije Ariena zasiądzie Marta Barczok, polska Miss Euro 2016.
Motyle w brzuchu - Nasz pierwszy mecz na mundialu dopiero za kilka dni, a ja już mam motyle w brzuchu, jestem mega podekscytowana i nie mogę spać! - napisała fotomodelka w mediach społecznościowych.
"Podniosę szalik" - We wtorek (w dniu spotkania z Senegalem - przyp. red.) z dumą podniosę szalik i odśpiewam hymn Polski! Nie mogę się doczekać tej chwili! Tylko Polska! - zapowiada Barczok na Instagramie.
W oczekiwaniu na sukces Seksowna fanka reprezentacji Polski z dużymi nadziejami czeka na występy kadry Adama Nawałki na rosyjskich boiskach.
"Damy czadu"! - Kamil Glik leci na mundial! Wspaniała wiadomość! Teraz jestem pewna o naszą drużynę! Damy czadu w Rosji! - Barczok wierzy w sukces Biało-Czerwonych.
Jest drugą Natalią Siwiec? W jednym z ostatnich swoich postów na Instagramie, Barczok odpowiedziała na zarzut o to, że lansuje się przy okazji meczów kadry i chce zająć pozycję Natalii Siwiec, Miss Euro 2012.
Żyje reprezentacją - Nie wydaje mi się, że mam coś wspólnego z Natalią Siwiec. Co do sportowych wpisów, jestem fanem Reprezentacji, żyje tym, więc o tym są moje wpisy - zapewniła sympatyczka futbolu, mieszkająca w Londynie.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Boniek wskazał polską gwiazdę MŚ. Ekspert ma wątpliwości: "nie spodziewałbym się fajerwerków"