W tym artykule dowiesz się o:
Pewny awans
Reprezentacja Anglii wygrała dwa mecze fazy grupowej mundialu, pokonując Tunezję (2:1) i Panamę (6:1), uznając przy tym jedynie wyższość Belgii (0:1). Anglicy z sześcioma punktami na koncie w pewnym stylu awansowali do 1/8 finału.
Nieocenione wsparcie
Z angielskimi piłkarzami w Rosji przebywają ich partnerki. Urocze WAG podczas mundialu mieszkają w jednym z hoteli w Sankt Petersburgu. Na MŚ jest obecna między innymi Becky Vardy - żona Jamiego Vardy'ego.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Sylwia Dekiert: Myślę, że Nawałka nie pozostanie na stanowisku. Nie dlatego, że był złym trenerem
Ważna bliskość
Piłkarze reprezentacji Anglii mogą spędzać wolny czas ze swoimi ukochanymi. To dla zawodników duża zmiana, bowiem podczas ostatnich dużych turniejów byli odizolowani od swoich najbliższych.
Dobry ruch selekcjonera
Piłkarze są wdzięczni reprezentacyjnemu szkoleniowcowi - Garethowi Southgate'owi - że ten daje im wolną rękę, jeśli chodzi o spędzanie wolnego czasu. - Ten trener ma pojęcie o mentalności zespołu. Dzięki temu gracze są zrelaksowani i chętni do gry - podkreśla Becky Vardy.
Klucz do sukcesu
- Seks nie jest wyraźnie zabroniony. Przecież nikt go nie udowodni - zdradza Becky Vardy, zdaniem której właśnie łóżkowe czułości mają spory wpływ na skuteczną postawę angielskich piłkarzy na mundialowych boiskach.
Walka z hejtem
Seksowne żony piłkarzy wzbudzają zainteresowanie na trybunach. Ma to też negatywne skutki. Po jednym z meczów reprezentacji Anglii, internetowi hejterzy porównali żony angielskich zawodników do "brzydkich rosyjskich niedźwiedzi". - Prawdopodobnie napisał to ogromnie gruby Rosjanin, który nie ma w domu lustra - odpowiada hejterom Becky Vardy.
Walka o ćwierćfinał
W 1/8 finału mistrzostw świata Anglia zagra w Moskwie z Kolumbią. Spotkanie to odbędzie się we wtorek. - Musimy być optymistami. Piłkarze muszą wierzyć w zwycięstwo. A jeśli wygramy mundial, zorganizujemy ogromną imprezę w naszym ogrodzie - mówi seksowna żona Jamiego Vardy'ego.