- Słyszałem z dość dobrego polsko-niemieckiego źródła, że cena wywoławcza za kartę Roberta Lewandowskie sięga 170 milionów euro. Pytanie, czy znajdą się odważni i na tyle bogaci, że zechcą wyłożyć tak kosmiczne pieniądze - mówi w rozmowie z Michałem Kołodziejczykiem, Adam Godlewski.
Lewy wie co ma w nogach ,ale ta kwota!