Mundial 2018. Polska - Senegal. "Milik krzyczał na Lewandowskiego, machał rękami"

- Zaskoczył mnie Arkadiusz Milik. To jest jego drugi poważny turniej. Dziwi mnie to, nie jest tak wysoko w hierarchii, aby pokrzykiwać na Lewandowskiego czy Krychowiaka. A gdy zepsuł dwie piłki, Robert mu tłumaczył jak ma zagrać, wtedy Arek gestykulował, robił skwaszoną minę - relacjonuje z Moskwy Mateusz Skwierawski. Razem z Michałem Kołodziejczykiem byli na meczu z Senegalem i w programie Prosto z Mistrzostw podzielili się swoimi wrażeniami.

Komentarze (97)
lewybdg
20.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pajace piszący to wszystko poniżej. Należałoby to pokopiować i wstawić w momencie kiedy kadra awansuje z grupy. A zobaczycie, że awansują.. Teraz trudno w to uwierzyć ale zobaczycie, że wyjdą.. Czytaj całość
emk
20.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z całym szacunkiem, ale Lewandowski nie ma predyspozycji dowódczych i w roli kapitana wywiązuje się blado. Także jego wypowiedzi pomeczowe są raczej deprymujące a nie motywujące. Odnoszę wrażen Czytaj całość
avatar
Jan Kowalski
20.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co wart jest trener, który przez kilka lat obecności w swojej drużynie jednego z najlepszych na świecie napastników nie potrafił wyszkolić co najmniej dwóch pomocników, których głównym Czytaj całość
avatar
Jan Kowalski
20.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To wszystko jest wynikiem "klątwy Szpakowskiego". Dopóki ten wyleniały niedorozwój będzie relacjonował mecze naszej reprezentacji, dopóty będzie ona grała, jakby ktoś piłkarzom pavulonu Czytaj całość
kretek
20.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W zakładach bukmacherskich MŚ bierze udział m.in. ruska mafia i dlatego wyniki niektórych spotkań są takie a nie inne. Ktoś powie, że jest to teoria mocno naciągana, ale ja WIEM SWOJE.