- Nie sądzę żeby Kamil Glik zagrał z Kolumbią. Z nim również traciliśmy bramki, oczywiście dzisiaj chcielibyśmy żeby zagrał, bo jest kojarzony z liderem defensywy - mówi Radosław Majdan. - Przyjeżdżając do Juraty nie trenował bo bolał go achilles, potem miał uraz barku. Urywki z treningów które widzimy mogą być złudne, bo biega, robi zwroty ale nie wiadomo jak to wygląda podczas walki z rywalem.
Majdana ! zna go ktoś . Autorytet jakiś czy co?.